Yyyyyyyyyyyyyyyyy, że co? To tak samo jakby policjant badał trzeźwość kierowcy na chuchnięcie. Narkotestery przeważnie nie wykrywają samego narkotyku tylko substancje które wytwarza organizm po ich zażyciu. Oczywiście nie są zbyt idealne (a przynajmniej nie były kilka lat temu). Nie zmienia to faktu, że jak ktoś:
- nażre się makowca to jest duże prawdopodobieństwo, że wykryje mu opiaty,
- leki na kaszel (o których już duuuużo mówiono) często zawierają pseudo-efedrynę (nawet chyba kiedyś czystą efedrynę), która jest też zakazana i była wykrywana przez narkotesty,
- wszystkie leki psychotropowe
- duuuuuużo leków przeciwbólowych.
Mogło się sporo zmienić, ale kiedyś była potrzebna ekspertyza przeprowadzona przez specjalną jednostkę. Ja bym w każdym bądź razie zbytnio nie ufał tym testom.
-

00