Piotrków: Pielgrzymi powrócili z Jasnej Góry

Strefa FM Wtorek, 20 lipca 201028
Wczoraj do Piotrkowa powróciła 141 Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
Pielgrzymka wyruszyła 11 lipca/ fot. Ł. NowakPielgrzymka wyruszyła 11 lipca/ fot. Ł. Nowak
Pielgrzymka wyruszyła 11 lipca/ fot. Ł. Nowak

Tuż po 19.00 cztery grupy pielgrzymów pojawiły się w parku im. Jana Pawła II, gdzie czekała na nie Grupa Duchowa - osoby nie mogące iść w sposób tradycyjny na Jasną Górę.

 

Piotrkowscy pątnicy, mimo upałów, jakie im towarzyszyły podczas drogi - nie narzekali. - Jestem bardzo zadowolona. Wracam bez żadnego stresu i czuję się uduchowiona. - mówi uczestniczka pielgrzymki.

 

Jak podkreśla ksiądz Remigiusz Wysocki, proboszcz na Wierzejach: - Uważam , że ludzie wybierający się na pielgrzymkę zaczynają głębiej wszystko przeżywać. Pielgrzymka miała na celu podkreślić to, abyśmy zrozumieli, że człowiek żyje nie tylko doczesnością i widzi w swoim wysiłku sens duchowy.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (28)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

''kibol'' ~''kibol'' (Gość)21.07.2010 07:55

Tyle setek pielgrzymów było, a dziwnym zbiegiem okoliczności na zdjęciu pokazał się p. Chojniak. Czy to nie kolejna forma przypomnienia się elektoratowi? Tak właśnie promował się p. Chojniak przed poprzednimi wyborami ze znanym skutkiem. Nie trawię tego, ja tego nie kupię po raz drugi.Podobno cygan może przejść przez wieś tylko raz...

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)20.07.2010 23:33

"xyz" napisał(a):
Nie jestem sympatykiem prezydenta Chojniaka, bo zalazł mi za pazury nie jeden raz, lekceważąc moje słuszne uwagi i wnioski przez 8 lat. Nawet prezydent miasta ma prawo decydować i nie musi się za to wstydzić, w jaki sposób wykorzystać swój urlop wypoczynkowy. To, że poszedł na pielgrzymkę to co w tym złego? Czy lepiej by było, gdyby pojechał na Bermudy? Prezydent ma dwóch zastępców. A zatem?
Poprzedni prezydent Waldemar Matusewicz za publiczne pieniądze wyjeżdżał nie podczas urlopu wypoczynkowego ale w godzinach pracy niby to służbowo do Niemiec nad Jezioro Bodeńskie oraz do Słowenii. Nawet zabrał ze sobą swojego rzecznika Pampucha, żeby mu pokazać tą słynna wyspę pełną tulipanów. Do Słowenii pojechał służbowym samochodem z kierowcą, a wracał swoim prywatnym samochodem Alfa Romeo którym przyjechała po niego żona. Za paliwo do Alfy Romeo zapłacili podatnicy oraz i pobyt w kurorcie dla 2 osób wraz z noclegiem. Ot tak na marginesie. A zatem, jeżeli obecny prezydent idzie ponad 400 km na pieszo, żeby podziękować Matce Bożej Częstochowskiej za okazane mu łaski i prosić o błogosławieństwo w nadchodzącej kampanii wyborczej, czy nie przystoi? W tegorocznej pielgrzymce uczestniczyła moja siostrzenica ze swoją córką. Pytałem o Chojniaka czy idzie przez całą pielgrzymkę i w obie strony czy tylko robi krótkie spacery na pokaz. Powiedziała, że za każdym razem idzie pieszo przez całą pielgrzymkę. Bywało, że jak inni szedł nawet na boso. I z czego tu się śmiać? Ja nie dałbym rady, dlatego podziwiam piotrkowskich pątników za ich odwagę i wytrwałość w pielgrzymowaniu w upale i deszczu nie tylko we własnej intencji ale także za nas drwiących z jego pielgrzymowania. Dzisiaj po południu widziałem prezydenta Chojniaka w pracy w urzędzie miasta, przyjmował jak co wtorek u siebie w gabinecie mieszkańców w ramach dyżuru.


A czy ktoś się śmieje?
Czy ktoś drwi?
Przeczytaj ponownie, tylko wolniej i bez emocji.
Małe sprostowanie: nie 400 km, ale 207. Pewna różnica jednak.

00


Brawo ~Brawo (Gość)20.07.2010 22:12

Pielgrzymka chojniakowi nie pomoze

00


xyz ~xyz (Gość)20.07.2010 20:03

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Głupio mi by było, że cały urząd pracuje, a ja maszeruję z pielgrzymką. Pewnie niektórzy urzędnicy coś dziwnego by sobie na mój temat myśleli. Zwłaszcza - niewierzący albo innych niż moje, wyznań.
Zastanawiałbym się, co mówią na ten temat mieszkańcy. Że zamiast rządzić miastem, idę albo wracam z Jasnej Góry.
Nie wiem, pewnie prezydent bierze urlop i w ramach urlopu idzie z pielgrzymką. Ma prawo wykorzystać urlop wypoczynkowy, jak chce.


Nie jestem sympatykiem prezydenta Chojniaka, bo zalazł mi za pazury nie jeden raz, lekceważąc moje słuszne uwagi i wnioski przez 8 lat. Nawet prezydent miasta ma prawo decydować i nie musi się za to wstydzić, w jaki sposób wykorzystać swój urlop wypoczynkowy. To, że poszedł na pielgrzymkę to co w tym złego? Czy lepiej by było, gdyby pojechał na Bermudy? Prezydent ma dwóch zastępców. A zatem?
Poprzedni prezydent Waldemar Matusewicz za publiczne pieniądze wyjeżdżał nie podczas urlopu wypoczynkowego ale w godzinach pracy niby to służbowo do Niemiec nad Jezioro Bodeńskie oraz do Słowenii. Nawet zabrał ze sobą swojego rzecznika Pampucha, żeby mu pokazać tą słynna wyspę pełną tulipanów. Do Słowenii pojechał służbowym samochodem z kierowcą, a wracał swoim prywatnym samochodem Alfa Romeo którym przyjechała po niego żona. Za paliwo do Alfy Romeo zapłacili podatnicy oraz i pobyt w kurorcie dla 2 osób wraz z noclegiem. Ot tak na marginesie. A zatem, jeżeli obecny prezydent idzie ponad 400 km na pieszo, żeby podziękować Matce Bożej Częstochowskiej za okazane mu łaski i prosić o błogosławieństwo w nadchodzącej kampanii wyborczej, czy nie przystoi? W tegorocznej pielgrzymce uczestniczyła moja siostrzenica ze swoją córką. Pytałem o Chojniaka czy idzie przez całą pielgrzymkę i w obie strony czy tylko robi krótkie spacery na pokaz. Powiedziała, że za każdym razem idzie pieszo przez całą pielgrzymkę. Bywało, że jak inni szedł nawet na boso. I z czego tu się śmiać? Ja nie dałbym rady, dlatego podziwiam piotrkowskich pątników za ich odwagę i wytrwałość w pielgrzymowaniu w upale i deszczu nie tylko we własnej intencji ale także za nas drwiących z jego pielgrzymowania. Dzisiaj po południu widziałem prezydenta Chojniaka w pracy w urzędzie miasta, przyjmował jak co wtorek u siebie w gabinecie mieszkańców w ramach dyżuru.

00


arti2811 ~arti2811 (Gość)20.07.2010 19:44

"~J." napisał(a):
a kto niósł krzyż??


Czyżby nasz piotrkowski Krzyszowiec? :)

00


~J. ~J.ranga20.07.2010 19:42

a kto niósł krzyż??

00


mieszkaniec Wyzwolenia ~mieszkaniec Wyzwolenia (Gość)20.07.2010 19:33

z tego co wiem pobożny robi pielgrzymki do 3 kościołów co niedziela. gdyby starczyło zapału do pracy co do pokazywania:).wreszcie można będzie coś zrobić więcej na murku za 1 milion niż napić się piwa.Krzysztof wielki Niegospodarny

00


arti2811 ~arti2811 (Gość)20.07.2010 18:48

Czyli tak jak pisałem nic się nie zmieniło!Odwiozą przywiozą i tak w kółko!

00


trybunalczyk ~trybunalczyk (Gość)20.07.2010 18:20

Dziękuje Piotrze -wzruszyłem się

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)20.07.2010 18:03

"trybunalczyk" napisał(a):
Pan CHojniak -Pielgrzym Naszych Czasów


PIELGRZYM (Cyprian Kamil Norwid)
I
Nad stanami jest i stanów-stan,
Jako wieża nad płaskie domy
Stercząca w chmury...

II
Wy myślicie, że i ja nie Pan,
Dlatego że dom mój ruchomy,
Z wielbłądziej skóry...

III
Przecież ja aż w nieba łonie trwam,
Gdy ono duszę mą porywa
Jak piramidę!

IV
Przecież i ja ziemi tyle mam,
Ile jej stopa ma pokrywa,
Dopókąd idę!...


Wersja polska, płytowa
Komentarz był edytowany przez autora: 20.07.2010 18:19

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat