Takie urządzenia trafiło w ostatnim czasie do piotrkowskiej drogówki. Laserowy radar pozwala na pomiar nawet z odległości 1 kilometra, gdy pojazdy poruszają się jeden za drugim, co do tej pory tradycyjną “suszarką” nie było możliwe. Piotrkowska jednostka jest jedną z nielicznych w województwie łódzkim wyposażoną w takie “cacko”.
To niezwykle doskonały i bardzo dokładny sprzęt – zachwalają mundurowi. Jak działa takie urządzenie? Pomiar prędkości dokonywany jest laserowo. Policjant celuje w auto i “strzela” do jadącego wozu. Celownik zbliża obraz widzianego auta. Laserowa wiązka błyskawicznie dociera do jadącego auta i przekazuje jego prędkość. Ta wyświetlana jest na cyfrowym ekranie. Laserowe urządzenia będą stopniowo zastępowały stare radary popularnie nazywane "suszarkami”.
Jak mówią specjaliści, ten sprzęt ma same zalety. Ma bardzo krótki czas wykonanego pomiaru – 0,3 sekundy, a co za tym idzie wszystkie antyradary stają się bezużyteczne. Nowoczesny radar działa na baterie lub akumulatorki, można się nim posługiwać, będąc daleko od radiowozu, a nie - tak jak do tej pory - jedynie na “odległość kabla”. Laserowy miernik prędkości może pracować w trudnych warunkach atmosferycznych, waży niewiele ponad 1,5 kg, mierzy prędkość samochodów jadących nawet do 320 km/h, z dokładnością do 2 km. Może pracować w temperaturze od -30 ºC do +60ºC.
Na takim sprzęcie pracują funkcjonariusze z 70 krajów, w tym na terenie całej Unii Europejskiej.
Jarosław Krak
Radio Strefa FM