Najgorsza sytuacja jest w dni handlowe, gdy samochody można spotkać zaparkowane praktycznie wszędzie. Nikt na to nie reaguje - żali się słuchaczka Strefy FM.

- Dzwoniłam do Straży Miejskiej – reakcja bardzo marna. Z policja skierowała mnie właśnie do straży. Najgorzej jest pod murkiem na hali, a wokół bloku poniszczone są trawniki. Samochody parkują tam nagminnie i zamiast trawników jest klepisko – stwierdza słuchaczka. Strażnicy interweniują, a patrole często pojawiają się w tym rejonie - podkreśla Zbigniew Miskiewicz, zastępca komendanta piotrkowskiej Straży Miejskiej. - Zdarzają się takie przypadki. Strażnicy bezpośrednio karają kierowców, bądź wystawiają zawiadomienia. Gdyby administracja tego terenu postawiła przeszkody, które uniemożliwiałyby wjazd, problemu by nie było – zaznaczył zastępca komendanta.

Problem parkowania zgłaszają również użytkownicy portalu ePiotrkow.pl. - Na ulicy Poprzecznej w sobotę i niedzielê nic siê nie zmienia. Nie sposób zaparkować, bo kierowcy niewiele robią sobie z zakazu wjazdu, a dla wielu osób starszych i matek z wózkami przejście chodnikiem do sklepu okazuje się nie lada wyzwaniem. Kierowca stwierdzają często, że po prostu musieli właśnie tutaj zaparkować – pisze Internautka.

Przypominamy kierowcom, którzy nie zwracaję uwagi na znaki, że za parkowanie w miejscu niedozwolonym grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny, a za parkowanie na terenie zielonym mandat 100 zł.