Piotrków: "Europa" sypie się na głowy przechodniów

Dziennik Łódzki Poniedziałek, 04 maja 200929
O mały włos nie doszło do tragedii, gdy fragment elewacji "Europy" oderwał się i runął na chodnik przy ul. Stronczyńskiego. Upadł tuż obok przechodnia. Piotrkowianin zaalarmował straż miejską, a ta straż pożarną. Strażnicy stwierdzili, że nad chodnikiem wisi odchylony od ściany fragment elewacji o wadze około 100 kg.
www.dziennik.lodz.plwww.dziennik.lodz.pl

Dopiero po tej interwencji na miejsce pofatygowali się przedstawiciele właściciela i zabezpieczali fragment elewacji. - Wstyd, żeby obiekt, który był kiedyś wizytówką miasta, doprowadzić do takiej ruiny. Tylko patrzeć, jak dojdzie tu do nieszczęścia - komentuje jeden z mieszkańców. - Nic się nie wali. Gdyby się ściana przewróciła, to tak, ale tu tylko się sypie - mówi Andrzej Matuszewski, właściciel.


Straż miejska przyznaje, że to nie jest pierwsze zaniedbanie właściciela. Tym razem nie będzie mandatu, ale od razu sąd grodzki. - Najgroźniejsze jest to, że stan techniczny tych budynków i ich położenie przy ciągach komunikacyjnych stwarzają realne zagrożenie dla przechodniów. A może i dla pojazdów, bo większy kawałek elewacji może polecieć nawet na ulicę - mówi Jacek Hofman, komendant SM w Piotrkowie.
Niezabezpieczone budynki są dostępne dla osób postronnych. Wchodzą do nich dzieci albo bezdomni, którzy mogą z kolei wywołać pożar. - Wielokrotnie nakładaliśmy mandaty karne, a w wypadku braku reakcji, kierowaliśmy sprawy do sądu grodzkiego. Kończyły się na grzywnach po kilkaset złotych - dodaje Hofman.


Piotrkowianie zastanawiają się, co dalej z obiektem. Jeszcze dwa lata temu jego właściciel zapowiadał szeroko zakrojony projekt stworzenia tam centrum gastronomiczno-hotelowo-rozrywkowo-handlowego. Wlipcu 2007 pisaliśmy, że "nadchodzi czas Europy". Andrzej Matuszewski odebrał wówczas certyfikat akcji "Kocham nasze miasto", organizowanej przez "Dziennik Łódzki", bo nasi czytelnicy wskazali "Europę" jako obiekt z największym potencjałem w mieście.
Właściciel zapewniał, że nie zawiedzie nadziei mieszkańców, a plan budowy nowoczesnego kompleksu jest aktualny bardziej niż kiedykolwiek. Inwestycja miała ruszyć na przełomie... 2007 i 2008 roku. - Jest kryzys i możliwości kredytowania takich dużych inwestycji są utrudnione - tłumaczy dziś Andrzej Matuszewski. - Nie mogę powiedzieć nic konkretnego, kiedy i co dokładnie będzie z "Europą". Ten obiekt musi jeszcze zaczekać na swój czas.


Piotrkowianie czekają już dość długo. Matuszewski kupił "Europę" w 2001 r. od firmy z Wrocławia, która kilka lat wcześniej nabyła ją w przetargu miejskim...


Marek Obszarny  POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)05.05.2009 12:11

A dziś w kamienicy Matuszewskiego na Słowackiego 20 coś się zaczęło dziać - 2 robotnicy oklejali styropianem wnękę drzwi wejściowych, chyba do jakiegoś banku.
A Krzysztof I Naiwny myślał, że po ogłoszonym przez niego konkursie na elewację Matuszewski przywróci historyczny wygląd tej kamienicy, która już 11 lat straszy w centrum miasta...

00


inżynier murarstwa ~inżynier murarstwa (Gość)05.05.2009 11:40

Zapomniałem do tych wszystkich BardzoWażnychUrzędów dotyczących budownictwa i architektury dopisać Konserwatora Zabytków - Miejskiego, Powiatowego i Wojewódzkiego. Zdaje się, że większość budynków z naszego miasta, które ulegają dewastacji i szybkiej ruinie jest na liście zabytków albo powinna tam już od dawna być.

00


janekk1985 ~janekk1985 (Gość)05.05.2009 11:23

Jestem niemal pewien, że ten pan nic nie zrobi z tym budynkiem... Tak samo jak spaprał kamienicę na Słowaka. Można tu sparafrazować pewne powiedzenie- Zastał "Europę" murowaną a zostawi drewnianą:)

00


Manum manus lavat. ~Manum manus lavat. (Gość)04.05.2009 23:23

To nie miasto sprzedało tylko urzędnicy, którzy są tylko ludźmi. Jak nabywca miał dużo kasy, to podzielił się z urzednikiem, który "zapomniał" dopisać pewnych klauzul w umowie.
A jak trafi na biednego, to urząd potrafi z miesiąca na miesiąc 15-krotnie podnieść opłatę za dzierżawę nieruchomości należącej do miasta, a potem przez 2 lata zwracać byłemu dzierżawcy środki zainwestowane w remont tej nieruchomości i to w dodatku niecałkowicie.

00


piotrek ~piotrek (Gość)04.05.2009 21:20

dlaczego miasto sprzedając kamienice nie wymusi obowiązku użytkowania tych nieruchomości. Areszt śledczy, Europa, kamienica Sieradzka/Rwańska, etc.

00


rewolucjonista ~rewolucjonista (Gość)04.05.2009 11:57

Najlepiej jak za dawnych lat znacjonalizować a właściciela na Sybir.

00


inżynier murarstwa ~inżynier murarstwa (Gość)04.05.2009 11:54

Zapytam się: gdzie jest Nadzór Budowlany, ze swoimi zaleceniami i samkcjami; gdzie Wydział Budownictwa i Architektury Urzędu Miasta, ze swoimi przepisami; gdzie Straż Pożarna, ze swoimi przeciwpożarowymi przepisami; gdzie Sanepid; gdzie Inspekcja Pracy; gdzie Inspekcja Budowlana; gdzie Wydział Nieruchomości U.M.; gdzie Wydział Inwestycji U.M.; gdzie.....dziesiątki utworzonych urzędów i setki przepisów, aby nie dopuszczać do tego rodzaju sytuacji, zresztą nie tylko dotyczących budynku dawnej Restauracji "Europa", gdyż podobnych budowli jest w mieście kilkaset???? Dopiero jak dojdzie do tragedii, do czyjejś śmierci czy kalectwa będzie szukanie winnych. Kto pokusi się na sporządzenie listy podobnych domów i budynków w mieście do zainteresowania w/w urzędów? Mogę dać przykłady pierwsze z brzegu: ul.Narutowicza przed i za "Biedronką", ul.Wojska Polskiego na "Ryneczku", ul.Wojska Polskiego "Więzienie", ul. Próchnika "Metalplast", ul.Wojska Polskiego budynki poszpitalkne i nie dokończona rozbudowa szpitala, tak jak piszę kilksetek domów i budowli. Przecież wszyscy na funkcjonowanie tego rodzaju urzędów i instytucji płacimy podatki, mają one umocowanie prawne i odpowiednie uprawnienia i odpowiedzialności, dlaczego więc nie wywiązują się ze swoich zobowiązań i uprawnień? A może jednak są one zbędne i niepotrzebne tylko obciążają podatników i należy je zlikwidować? Chejże posłowie i senatorowie zajmjcie się likwidacją niepotrzebnych urzędów, a przez to wysokich obciążeń podatkowych obywateli. Uprości się funkcjonowanie miast i państwa polskiego. Po co ma istniec coś, co jest zbędne i nie działa - należy takie twory-potwory biurokratyczne zlikwidować.

00


P51 ~P51 (Gość)04.05.2009 11:05

Jak na razie nic nie chce zrobić - niech sprzeda, ale komuś,kto coś zrobi...
A miasto nie chce się wykazać? - wszak to centrum miasta-obok pomnik Nieznanego Żołnierza...
Taki wstyd przed wszystkimi...

00


kij ~kij (Gość)04.05.2009 10:41

Typowy bajzel w państwie bezprawia.Ciekawe na co liczy ten niesłowny lawirant.Tylko wysokie sankcje magą tu coś osiągnąć.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat