Miało to też pomóc w oszacowaniu ich rzeczywistej liczby, a także podnieść ściągalność podatków. Postanowiliśmy sprawdzić, czy udało się ten cel osiągnąć. - Czipowanie psa jest bardzo prostą sprawą. Nie jest to dla psa zabieg inwazyjny, ponieważ wszczepiana na lewej łopatce elektronika jest grubości 3-4 mm. A zwierzę jest tak naprawdę zabezpieczone przed kradzieżą, czy zaginięciem.
Identyfikacją zwierząt zajmują się pracownicy piotrkowskiego schroniska dla zwierząt. Czipy wszczepiane są każdemu zwierzęciu trafiającemu do placówki. Urządzeniem do identyfikacji dysponują również strażnicy miejscy. Piotrkowianie, którzy zdecydowali się na wszczepienie czipa, podkreślają, że jest to doskonałe rozwiązanie.
Do tej pory temu zabiegowi poddano 2500 czworonogów. Miasto wydało na ten cel 107 tysięcy złotych.