Wynik tego spotkania otworzyła Andjela Ivanović, kilkadziesiąt sekund później do bramki rywalek trafiły także Monika Kopertowska oraz Anna Szafnicka i po kilku minutach Piotrcovia prowadziła już 3:0, w końcu zawodniczki z Nowego Sącza się odblokowały, ale popełniały bardzo dużo prostych błędów, tymczasem piotrkowianki prawie nie popełniały ich wcale, poza tym kapitalnie broniła Karolina Sarnecka, w 15. minucie Piotrcovia powiększyła przewagę do sześciu bramek (8:2), ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 15:6.
W drugiej połowie niemal każda akcja piotrkowskiego zespołu kończyła się bramką, problem z ich zdobywaniem miały natomiast szczypiornistki Olimpii, tym bardziej, że Karolina Sarnecka ponownie popisała się kilkoma interwencjami na najwyższym poziomie, przyczyniając się w ten sposób do zasłużonego zwycięstwa swojej drużyny. Jeszcze Piotrcovia nie zginęła, czego niektórzy jej życzą – krzyknął po końcowym gwizdku piotrkowski spiker, zapraszając później na kolejny mecz do Hali Relax, który odbędzie się 4 lutego, do Piotrkowa przyjedzie wówczas UKS PCM Kościerzyna, który ma teraz tyle samo punktów co Piotrcovia.
- Z zespołem z Nowego Sącza zawsze ciężko nam się grało, dlatego założenia były takie, żeby dobrze zacząć ten mecz, zwłaszcza w obronie – powiedziała Karolina Sarnecka, najlepsza w tym meczu zawodniczka Piotrcovii.
- Najbardziej bałem się o obronę, ponieważ po tym ostatnim sparingu z Koroną Handball Kielce, musieliśmy poprawić ten element i chyba się udało, ponieważ straciliśmy tylko 20 bramek, przed nami jeszcze mnóstwo spotkań, przede wszystkim musimy się skupiać na meczach z zespołami, które są w naszym zasięgu – wtórował trener Rafał Przybylski.
- Potrzebowałyśmy tych dwóch punktów jak tlenu, za tydzień wyjazdowy mecz z mistrzem Polski, ale w Lublinie nie zamierzamy się poddawać, może uda się wyszarpać chociaż jeden punkt, a może coś więcej, tym bardziej, że zwycięstwo z zespołem z Nowego Sącza bardzo podbudowało nas mentalnie – podsumowała Monika Kopertowska, najskuteczniejsza w tym meczu zawodniczka piotrkowskiego zespołu.
MKS Selgros Lublin podejmie piotrkowski zespół w sobotę, 28 stycznia w Hali Globus o godzinie 18.00, tydzień później w Piotrkowie mecz z drużyną z Kościerzyny.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:20 (16:7) MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka 1, Opelt – Kopertowska 8/3, Ivanovic 5, Belmas 4, Klonowska 3, Wypych 3, Kucharska 3, Despodovska 2/1, Dronzikowska 1, Szafnicka 1, Sobińska, Jałoszewska.
MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz: Szczurek, Sach – Sambatian 8, Leśniak 5/3, Szabo 3, Rosińska 3, Płachta 1, Choromańska, Luberecka, Nosal, Pożoga.