Piotr Wojtysiak nie wykluczył, że z powodu braku lekarzy może zostać zamknięty w przyszłości jakiś oddział w placówce przy Roosevelta. - Lekarze mają bardzo dużo ofert, wybierają oczywiście te najlepsze - podkreślił.
Wicestarosta piotrkowski dodaje, że to władze centralne muszą podjąć odpowiednie kroki. - Konieczne są rozwiązania na poziomie ministerialnym, które wprowadzą nowy system kształcenia. W przeciwnym razie będziemy się borykali się z brakiem lekarzy. To już jest dzisiaj odczuwalne, widać to chociażby w podstawowej opiece zdrowotnej.
Obecnie na 1000 mieszkańców w Polsce przypada 2 lekarzy, w Grecji 6 a w Niemczech 4.