Piotr Wojtysiak: Szczepionki są naprawdę bezpieczne

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 01 lutego 202152
Epidemia koronawirusa wywróciła naszą codzienność o 180 stopni. Od kilku tygodni trwa jednak proces, który ma pozwolić nam na powrót do normalności. Szczepienia przeciwko COVID-19, bo o nich mowa, realizowane są również w Piotrkowie. Jednym ze zwolenników przyjęcia szczepionki jest Piotr Wojtysiak, starosta powiatu piotrkowskiego, który podkreśla jednak, że cierpliwie na swoją kolej poczeka.
fot.: Starostwo Powiatowe w Piotrkowie Trybunalskim fot.: Starostwo Powiatowe w Piotrkowie Trybunalskim

 

Gospodarz powiatu na temat szczepień opowiedział nam opierając się na swoim medycznym doświadczeniu. Oprócz tego, że zarządza piotrkowskim starostwem, jest też pracownikiem Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w Katedrze Higieny i Epidemiologii. - Szczepienia są jedyną metodą, którą można wdrożyć by szybko odzyskać normalność, za którą tak tęsknimy. Dają nam one szansę na zyskanie odporności zbiorowej. Mogę zapewnić, że szczepionki mRNA są bezpieczne, ponieważ prace nad nimi - choć wówczas w aspekcie chorób nowotworowych - prowadzone były już kilka lat temu. Ta szczepionka była już jednak stosowana przy zwalczaniu grypy czy gorączki Ebola. Dlatego też udało się ją wynaleźć tak szybko. Warto zaufać specjalistom i skorzystać z tego dobra, jakie daje nam nauka - mówi Piotr Wojtysiak.

 

Okazuje się, że aby zyskać zbiorową odporność należałoby zaszczepić ponad połowę populacji naszego kraju. - Dokładniej chodzi o odsetek powyżej 60%. Jeśli spojrzymy na ziemię piotrkowską to oficjalnie mówimy o 5,1 tys. osobach zakażonych. Można je uważać za odporne na wirusa, choć oczywiście ta odporność nie jest dana im raz na zawsze. Jeśli zaś zaszczepilibyśmy w powiecie powyżej 50-60 tysięcy mieszkańców oraz ponad 40 tysięcy piotrkowian, moglibyśmy spokojniej patrzeć w przyszłość - dodaje starosta.

 

Zdaniem szefa piotrkowskiego starostwa obecny program szczepień nie jest doskonały. Ma na to wpływ m.in. niewystarczająca liczba szczepionek, jaką Polska dysponuje. Dobrym posunięciem określa natomiast decyzję o włączeniu samorządów w program szczepień, choć i tu widzi elementy, które można byłoby poprawić. - Należałoby rozważyć uruchomienie również innych rozwiązań, na przykład takich, jak mobilne centra szczepień. To pozwoliłoby dotrzeć nawet do najmniejszych miejscowości. Poza tym liczba punktów szczepień powinna być zwiększona - analizuje Piotr Wojtysiak, opierając się na przykładzie ziemi piotrkowskiej. - W Piotrkowie jest 13, a w powiecie 14 punktów. Jeśli jednak mielibyśmy swobodny dostęp do szczepionki, to okazałoby się, że zainteresowanie szczepieniami przekracza możliwości kadrowe tych miejsc. Byłoby ich po prostu za mało. Na ten moment niestety, poszczególne terminy szczepień są często przekładane. Widzimy to także na naszym terenie. Na szczęście większość kadry Powiatowego Centrum Matki i Dziecka w Piotrkowie Trybunalskim jest już zaszczepiona. Cieszy też to, że nasze gminne samorządy, odpowiedzialnie podchodzą do organizowania procesu szczepiennego. Personel podległych nam placówek jest gotowy do jego przeprowadzenia. Możemy pracować nawet w weekendy, jeśli tylko będą szczepionki - dodaje.

 

Sam starosta przyznaje, że planuje się zaszczepić, choć na swoją kolej cierpliwie zaczeka. - Jestem po przebytej chorobie, więc postanowiłem ustąpić miejsca innym. Jako pracownik Uniwersytetu Medycznego znajduję się w grupie "0", ale skoro mam przeciwciała to mogę zaczekać. Zaszczepię się jednak kiedy tylko nadejdzie właściwy dla mojej grupy wiekowej moment.


Zainteresował temat?

4

6


Zobacz również

Komentarze (52)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_mosej ~gość_mosej (Gość)30.01.2021 16:30

Niech się nie szczepią to szybciej zaszczepią się Ci którzy chcą.

05


gość_ninka ~gość_ninka (Gość)30.01.2021 15:02

Ale gość mi zaimponował nie wiedziałam że jest doktorem na Uniwersytecie Medycznym. Szacun

27


gość_czasek ~gość_czasek (Gość)30.01.2021 14:47

No bo, jak nie szczepionka to co, mamy umierać. Odpowiedzialnie Panie Starosto.

25


Doc ~Doc (Gość)30.01.2021 14:03

Czy jest to oficjalne stanowisko Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, gdzie Starosta praktykuje?

80


gość_sssd ~gość_sssd (Gość)30.01.2021 13:05

Info na temat szczepionek są testy itd są jakieś info o tym dla ludzi

20


ler. ~ler. (Gość)30.01.2021 11:05

Zamiast nieustannie propagować szczepienia, gdy brakuje szczepionek oraz skonstruowano beznadziejny system szczepień to należy dla ludzi udostępnić publiczne przychodnie i zacząć ich leczyć. Nie wszyscy mają dochody Pana starosty i stać ich na korzystanie z prywatnych gabinetów lekarskich. Dostępność publicznej służby zdrowia tylko dla funkcjonariuszy pis woła o pomstę do Pana Boga. Dość tego.

191


Kazik ~Kazik (Gość)30.01.2021 10:52

Skoro są tak bezpieczne to dlaczego po szczepieniu przybywa zakażonych stany Izrael tego media nie mówią a na wczoraj z tego co wiem po szczepieniu w Polsce umarło już 10 osób a samych powikłań jest cała masa dlatego nie mam zamiaru się szczepić ani rodzina czy znajomi. Miałem wiele kontaktów zakażonymi i nikt mnie nie zaraził wiec to dowodzi ,że jest grup[a osób które nigdy nie zachorują bo albo maja odporność krzyżową lub inną . Dlaczego ozdrowieńcy maja się szczepić skoro mają już przeciwciała i dodatkowo narażać się na powikłania po szczepionce.
Tu nie chodzi o wirusa jest mało szkodliwy ale koncerny zarobią krocie na szczepionkach które nie działają jak to jest w stanach. Ta pandemia była planowana dużo wcześniej nie wypaliła w 2008 -10 roku wiec teraz przygotowali się lepiej. Przez podanie szczepionki będzie można kontrolować każdego a druga sprawa to założenia agendy 2020-2030 i to dokładnie wszystkie rządy realizują. Kto wątpi w to niech poczyta sobie na ten temat

143


Przezorny ~Przezorny (Gość)30.01.2021 12:05

Jeszcze na początku epidemii od osoby związanej z firmą Polfarma słyszałem, że na szczepionke trzeba będzie poczekać dwa lata bo tyle to trwa. Wczoraj słyszę, że znajoma która wzięła pierwszą dawkę leży w łóżku i bardzo źle się czuje.Musiała wezwać do pomocy rodziców.
Ja przyjmuję taktykę: Rób swoje i obserwuj. I tak nie jesteś w pierwszej grupie.

80


gość_no lepsze v ~gość_no lepsze v (Gość)30.01.2021 11:06

Uff odetchnęłam z ulgą

51


gość_kogut ~gość_kogut (Gość)30.01.2021 09:49

Na podstawie czego stwierdza że są bezpieczne? I dlaczego producent nie bierze żadnej odpowiedzialności?

191


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat