Piorun zabił krowy. Kto pomoże mieszkańcom Milejowa?

Strefa FM Wtorek, 23 czerwca 201550
Kilka sztuk bydła zginęło po uderzeniu pioruna podczas jednej z ostatnich burz, które przeszły nad Milejowem w gminie Rozprza. Poszkodowani hodowcy próbowali uzyskać pomoc w Urzędzie Gminy, jednak jak się okazało bezskutecznie.
Piorun zabił krowy. Kto pomoże mieszkańcom Milejowa?

- Pani zapytała mnie, czy mam sporządzony jakiś raport z tego dnia – mówi mieszkanka gminy. - Powiedziałam, że nie mam raportu, bo nie była wzywana straż czy policja, bo... do czego? Mamy papier z Danielowa o odebranie tych zwierząt. Zapytałam, czy byłoby jakieś wsparcie, gdybyśmy mieli te papiery. Pani powiedziała, że nie będzie dla nas żadnego wsparcia, bo musiałaby zebrać się Rada i że w ogóle nie mają na to funduszy. Powiedziałam, że w takim razie nie ma żadnego znaczenia, czy jest ten raport, bo i tak nie dostaniemy żadnej pomocy.

Czy Urząd Gminy może pomóc poszkodowanym mieszkańcom Milejowa? - Jest to wypadek losowy - mówi Janusz Jędrzejczyk, wójt gminy. - Panie powinny skorzystać z ubezpieczenia, które na pewno miały przy takiej hodowli. Panie rozmawiały z pracownikami zajmującymi się m.in. sprawami związanymi z rolnictwem i zarządzaniem kryzysowym, ale nie ma przepisów, które pozwalałby nam wprost pomagać, regulować jakieś zobowiązania, czy jakieś koszty z tym związane. Panie zostały odesłane do Ośrodka Pomocy Społecznej, ale z tego, co wiem, nie spotkały się z pracownikami. Wydałem już dyspozycje, aby do tych pań dojechać i sprawdzić, jak wygląda sytuacja.

Jak zapewnia wójt Jędrzejczyk, w Urzędzie Gminy możliwa jest pomoc związana z podatkiem rolnym, który można umorzyć w przypadku złej sytuacji finansowej.


Zainteresował temat?

8

0


Zobacz również

Komentarze (50)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Ja............ ~Ja............ (Gość)23.06.2015 07:27

a może by tak z dwóch źródeł szarpnąć odszkodowanie??? Z urzędu i od ubezpieczyciela?

127


gość ~gość (Gość)23.06.2015 06:30

Czy ludziom naprawdę ciężko jest sobie wbić do głowy, że trzeba się ubezpieczać od takich przypadków? Tak samo zawsze rolnicy. Żądają odszkodowania za zniszczone plony, ale żeby pomyśleć, gdy po raz enty grad zniszczy uprawę, żeby się ubezpieczyć to nie. A z czego mają się wziąć pieniądze na Wasze odszkodowania? Oczywiście z naszych podatków...

217


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat