Sędzia dziwnie się zachowywał i miał się przewrócić, to wzbudziło podejrzenia gości, którzy wezwali policjantów, a ci przebadali arbitra alkomatem. Okazało się że sędzia wydmuchał prawie 1,5 promila. Jak udało nam się ustalić policjanci nie mieli zastrzeżeń do dwóch pozostałych arbitrów.
- Wstyd i kompromitacja, poziom sędziowania w naszym okręgu systematycznie się podnosił, udało nam się przeszkolić wielu młodych, ambitnych ludzi, a przez takie incydenty nasza ciężka praca jest niweczona. Nie zamierzamy już współpracować z tym panem. Nie znam jeszcze wszystkich szczegółów tej sprawy, muszę się zapoznać z protokołem meczowym i notatką policyjną, wtedy będę mógł powiedzieć więcej. Sprawą na pewno zajmą się działacze Wydziałów Gier i Dyscypliny OZPN – powiedział Stanisław Sipa, prezes piotrkowskiego OZPN.
Do tematu na pewno będziemy jeszcze wracać.