Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że 30-letni kierowca bmw, jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny.
W wyniku zdarzenia kierujący oraz pasażerka bmw karetkami pogotowia zostali przetransportowani do szpitali w Opocznie i Tomaszowie Mazowieckim. Obrażenia 30-letniego kierowcy nie wymagały hospitalizacji. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Pasażerka pozostała w szpitalu - mówi asp. szt. Barbara Stępień z KPP w Opocznie.
Policjanci, którzy pracowali na miejscu ustalili, że 30-latek kierował samochodem, mając w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali kierowcy bmw prawo jazdy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, 30-latkowi grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Musi się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.