Większość mieszkańców osiedla decyduje się na postawienie swojego samochodu poza parkingiem, ponieważ spółdzielnia narzuciła opłaty za wykup miejsca na nowym obiekcie.
Czy spółdzielnia planuje znieść opłaty za parking? - Nie, bo jest to z powodów finansowych niemożliwe. - poinformował nas prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Potrzebowski. Spółdzielni nie odstrasza fakt, że obecnie parking stoi pusty. - Liczymy, że z czasem będzie korzystać z niego więcej osób - dodaje prezes.
Krótko mówiąc, spółdzielnia postanowiła wziąć swoich mieszkańców na przetrzymanie. Upływającym czasem i brakiem wolnych, bezpłatnych miejsc parkingowych skłonić ich do zapłaty za miejsce na pustym obecnie parkingu. Opłata dla członka spółdzielni wynosi 30 zł miesięcznie, zaś dla osób nie należących do spółdzielni 40 zł/m.
Miejsce na płatnym parkingu nie różni się niczym od tych na pozostałej części osiedla, poza tym, że mieszkańcy muszą płacić za jego używanie. Parking nie jest również strzeżony, więc mieszkańcy muszą pilnować swoich pojazdów dokładnie tak samo, jak na miejscach darmowych. Spółdzielnia nie rozważa również opcji zatrudnienia strażnika, ponieważ podniosłoby to koszty wykupu miejsc na parkingu.
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Szukają seniorów potrzebujących pomocy oraz sąsiadów, którzy mogą im pomóc
- Zderzenie ciężarówki i dostawczaka na A1