Większość mieszkańców osiedla decyduje się na postawienie swojego samochodu poza parkingiem, ponieważ spółdzielnia narzuciła opłaty za wykup miejsca na nowym obiekcie.
Czy spółdzielnia planuje znieść opłaty za parking? - Nie, bo jest to z powodów finansowych niemożliwe. - poinformował nas prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Potrzebowski. Spółdzielni nie odstrasza fakt, że obecnie parking stoi pusty. - Liczymy, że z czasem będzie korzystać z niego więcej osób - dodaje prezes.
Krótko mówiąc, spółdzielnia postanowiła wziąć swoich mieszkańców na przetrzymanie. Upływającym czasem i brakiem wolnych, bezpłatnych miejsc parkingowych skłonić ich do zapłaty za miejsce na pustym obecnie parkingu. Opłata dla członka spółdzielni wynosi 30 zł miesięcznie, zaś dla osób nie należących do spółdzielni 40 zł/m.
Miejsce na płatnym parkingu nie różni się niczym od tych na pozostałej części osiedla, poza tym, że mieszkańcy muszą płacić za jego używanie. Parking nie jest również strzeżony, więc mieszkańcy muszą pilnować swoich pojazdów dokładnie tak samo, jak na miejscach darmowych. Spółdzielnia nie rozważa również opcji zatrudnienia strażnika, ponieważ podniosłoby to koszty wykupu miejsc na parkingu.
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika