- Ze względu na pogodę trudno oszacować, ale myślę, że około 160 wystawców dziś się pojawiło. Trudno mówić o jakimś konkretnym asortymencie, który byłby nowością na targach. Na pewno wystawcy zaprezentują nowe czy nawet niespotykane odmiany roślin - mówił Hubert Sierant, komisarz VIII Piotrkowskich Targów Ogrodniczych.
Podczas targów wystawcy z branży ogrodniczej oferowali nasiona kwiatów i warzyw, cebule kwiatowe, rośliny rabatowe, balkonowe, skalne i doniczkowe, byliny, pnącza, zioła, materiał szkółkarski, a ponadto ceramikę ogrodową, oświetlenia, fontanny i ryby do oczek wodnych. Zaprezentowane zostały, jak co roku, podłoża, nawozy, środki ochrony roślin, meble ogrodowe i elementy architektury krajobrazu, narzędzia i sprzęt ogrodniczy, a także urządzenia zraszające i nawadniające. Fachowcy z firm zajmujących się projektowaniem i aranżacją ogrodów doradzali zainteresowanym, jak udekorować rabaty, balkony, tarasy, wnętrza budynków roślinnością, a także udzielali wskazówek z zakresu urządzania i pielęgnacji terenów zielonych.
Twórcy ludowi przedstawili wyroby inspirowane zarówno tradycją, jak i współczesnością wsi polskiej. Można było nabyć wyroby z wikliny, serwetki, hafty, ozdoby z bibuły, obrazy, a także galanterię drewnianą, figurki ceramiczne i inne przedmioty użytkowe. Na licznych stoiskach pszczelarze oferowali miody różnych odmian i inne produkty pszczele.
Zwiedzanie i kupowanie umiliły wszystkim swoimi barwnymi występami zespoły folklorystyczne. Imprezie towarzyszyły konkursy, m.in. na „Najciekawsze stoisko targów”.