PIO pyta o członków rad miejskich spółek

Strefa FM Środa, 21 marca 201263
Liczba członków rad nadzorczych desygnowanych przez prezydenta miasta do spółek miejskich, a także wydatki na telefony służbowe prezydenta, sekretarza i przewodniczącego Rady Miasta - to główne punkty kolejnej konferencji prasowej Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

PIO zaznacza, że Ministerstwo Skarbu Państwa w stosunku do spółek z udziałem majątku państwowego wymaga, aby kandydaci do rad nadzorczych oprócz formalnego wymogu posiadania zaświadczenia o zdanym egzaminie, posiadali staż zawodowy na stanowiskach pracy związanych z działalnością gospodarczą, finansową, obsługą prawną, zarządzaniem lub nadzorem właścicielskim oraz doświadczenie zawodowe w obszarze funkcjonowania spółki.


- Jak sytuacja wygląda w Piotrkowie? - pyta ruch społeczny i w liście do radnych wymienia przykłady konkretnych sytuacji personalnych w miejskich spółkach. - Co spowodowało, że Zbigniew Włodarczyk, nauczyciel muzyki, uczący informatyki, będący dyrektorem szkoły podstawowej, pełni nadzór właścicielski w dwóch kluczowych dla miasta spółkach: MZGK zajmującej się wytwarzaniem ciepła i MZK zajmującej się komunikacją miejską? Jakie walory posiada Marek Krawczyński, wieloletni urzędnik, pełnomocnik prezydenta Chojniaka ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zdrowia i pomocy społecznej, że zasiada w Radzie Nadzorczej spółki MZGK zajmującej się wytwarzaniem ciepła oraz w Radzie Nadzorczej spółki PIOCEL zajmującej się usługami hotelowymi, parkingami dla TIR-ów i wynajmem powierzchni magazynowych? Dlaczego Zbigniew Stankowski, wieloletni urzędnik, prezes piotrkowskich “emzetek”, spółki mającej wiele swoich wewnętrznych problemów, zasiada jednocześnie w Radzie Nadzorczej spółki PWiK zajmującej się wodociągami i kanalizacją w mieście? Jakie walory i doświadczenie zawodowe w obszarze funkcjonowania spółki prezentuje Małgorzata Jędrzejczyk, że w wieku 23 lat została reprezentantką miasta Piotrkowa Trybunalskiego w Radzie Nadzorczej PIOCEL-u?


- Chcemy radnym zadać pytanie: Czy pan/pani radna uważa, że sposób powoływania członków rad nadzorczych w piotrkowskich spółkach samorządowych świadczy o prawidłowym wykonywaniu obowiązków nadzoru nad majątkiem miasta przez Radę Miasta i prezydenta? Odpowiedzi przekażemy na piśmie do wiadomości mieszkańców – mówi Marcin Pampuch.


O komentarz dotyczący wyboru członków rad nadzorczych poprosiliśmy biuro prasowe prezydenta miasta. - O tym, czy ktoś będzie w radzie nadzorczej, decyduje tylko jedna rzecz – zdany egzamin w Ministerstwie Skarbu. Jeżeli ktoś posiada taki dokument, to znaczy, że zna się na funkcjonowaniu takich spółek i może w takiej radzie zasiadać - mówi Elżbieta Jarszak, koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

 

- Mamy też konkretny przykład na ukrywanie informacji o wydatkach Urzędu Miasta, choćby na telefony komórkowe. Odmówiono mi informacji na ten temat, tłumacząc, że ta wiedza ma charakter informacji publicznej przetworzonej. Nie omieszkam się odwołać od tego pisma, ponieważ już dwukrotnie mi odmówiono – zaznacza radna Katarzyna Gletkier.


PIO zapowiada kolejne konferencje prasowe.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (63)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)24.03.2012 08:24

"ale-jaja" napisał(a):
Byłem dzisiaj w U.M. O... Boże, jaka panika! Blady strach padł na władzę! Sekretarz w tempie Ryszarda Szurkowskiego, co rusz wzywa Paną Elę i wydaje nowe dyspozycje,Pan Marian z twarzą posępną na której widać wielkie zmartwienie przemyka cichaczem po korytarzu ,Pan Andrzej czerwony na twarzy[chyba wysokie ciśnienie albo dużo łyka] jak burak, jakby zagubiony,jakby osierocony,jakby przybity myślami,że czas dojenia się powoli kończy a wszystko to jak domyślam się ma jedną nazwę,PIO....PIO..PIO oraz Marcin Pampuch.Inni urzędnicy szeptają sobie do ucha, bo głośno komentować to strach i życzą chojnemu wszyskiego najgorszego.


Spoko spoko do końca kadencji mają spokój a może i następną?!

10


coma ~coma (Gość)23.03.2012 23:24

"ale-jaja" napisał(a):
Byłem dzisiaj w U.M. O... Boże, jaka panika! Blady strach padł na władzę! Sekretarz w tempie Ryszarda Szurkowskiego, co rusz wzywa Panią Elę i wydaje nowe dyspozycje, Pan Marian z twarzą posępną, na której widać wielkie zmartwienie, przemyka cichaczem po korytarzu, Pan Andrzej czerwony na twarzy [chyba wysokie ciśnienie albo dużo łyka] jak burak, jakby zagubiony, jakby osierocony, jakby przybity myślami, że czas dojenia się powoli kończy...


Szychy na etatach albo tylko towarzysko powiązane z piotrkowskim magistratem sypią popiół na czaszki w ramach wielkanocnej pokuty, zadanej im przez dra Waldemara Walczaka z Uniwersytetu Łódzkiego - naukowca od nadzoru korporacyjnego - który grzesznikom wytknął życie na bakier z etyką korporacyjną.
Albowiem obrazą boską jest, by w radach nadzorczych miejskich spółek dorabiali: wiceprezydent, prezes miejskiej spółki, polityczny poplecznik prezydenta, partyjniaki i działacze. Nim świecki spowiednik udzielił rozgrzeszenia, wskazał palcem na patologię, prywatny folwark, butę i arogancję władzy. Skruszeni winowajcy odtąd żywot wieść przejrzysty obiecali, wynagrodzeń swych przed publicznością nie tając.
Lica wyraźnie strapione postnym umartwianiem się po dość lodowatym prysznicu, jakim zmył głowy urzędnikom prezes spółki Emerson, wygarniając, iż nie widzi u nas żadnych inicjatyw ani rozwoju, lecz nieudolność ekipy rządzącej. Zarzucił jej wyrzucanie miejskiej forsy na bezsensowne zakupy i inwestycje, z oczyszczalnią w archaicznej technologii na czele i ostrzegł przed nadciągającym bankructwem miasta.

Albowiem posikałam się ze śmiechu choć dorosła jestem! A pęcherz mam zdrowy.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1332355,bez-sciemniania-lepiej-nie-grzeszyc-nizli-do-pokuty-spieszyc,id,t.html#164cd3b299999a9e,1,3,5

Komentarz był edytowany przez autora: 23.03.2012 23:29

00


jan ~jan (Gość)23.03.2012 22:56

Zastanawiam się czym spowodowany jest taki pozytywny układ między K.Chojniakiem i Zb. Włodarczykiem, że posiada takie fory u prezydenta....Dyr. Szkoły, dwie rady nadzorcze....Jak na piotrkowskie warunki to Prezydent bardzo zadbał o Włodarczyka....

00


szczepan ~szczepan (Gość)23.03.2012 20:27

Cytuję:
Napisz szczepan jakie to decyzje władz sprzed 6 lat ciążą na miejskiej gospodarce, bo wydaje mi się, że uprawiasz demagogie, konkrety proszę podaj ????

Stawiasz mnie oczywiście przed zadaniem o wiele trudniejszym, niż punktowanie obecnie rządzącej władzy, no ale spróbujmy.
Dziś pierwszy akt dramatu. Dawno, dawno temu w 1999 roku uchwalono plan miejscowy. Plan dla terenu gdzie stał stadion miejski i kompletne zaplecze sportowo - rekreacyjne. http://ppp.piotrkow.pl/pliki/plany/1999_116.pdf Ówcześni Radni podnieśli łapki a Prezydent podpisał. Ww. Plan zakładał, cytuję: "Teren przeznacza się na cele centrum usługowego o profilu sportowym i handlowym dalej czytamy Obowiązuje pozostawienie otwartego boiska sportowego... Zabudowa nie może przekraczać 25%" Można powiedzieć, nie najgorzej. Co prawda wciska się handel ale centrum sportowe zostaje. No ok! Efekt? Zamiast stadionu, boiska, zieleni etc. Mamy blaszak i kupę gruzu w centrum Miasta. Ja sobie jakoś inaczej wyobrażam centrum usługowe o PROFILU SPORTOWYM, chyba, że sportem nazwiemy uganianie się z wózkami między półkami w INTERMARCHE. Ktoś powie zamierzchłe czasy. Ok. Akt drugi. W dniu 27 października 2010 roku władze przystępują do zmiany Suikzp (jak ktoś nie wie, co to niech sprawdzi w google)http://www.bip.piotrkow.pl/upload/20101118111716gk3ciqnxv12m.pdf jeden z obszarów zmian dotyczy właśnie terenów byłego stadionu, a obecnie marketu i gruzowiska. A więc, w jakim kierunku zmierzają zmiany na tym terenie? Czytamy: „Zmiana przeznaczenia terenów usług z dużym udziałem zieleni (U/Z) na tereny usług z dopuszczeniem usług handlu o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2 i zabudowy mieszkalnej wielorodzinnej (U/UC/MW) w rejonie ulicy Sikorskiego, zgodnie z załącznikiem Nr 5 oraz zdefiniowanie terenów U/UC/MW poprzez określenie zasad użytkowania”. Zatem zamiast boiska i zieleni, będzie KOLEJNY MARKET I BLOKI! Czy ktoś z PIO w tej kwestii kiwnął palcem?! Napisał wniosek, uwaga do zmiany? To by była inicjatywa obywatelska. Ja napisałem, oczywiście zostałem zlany przez Pana Chojniaka i uwaga nie została uwzględniona. Jak głosowała w tej sprawie Pani Gletkier? Każda kolejna ekipa mogła ta sprawę skierować na właściwe tory, obecna postawiła kropkę nad i. Witamy w PIOtrkowie.

00


leon ~leon (Gość)23.03.2012 20:16

Dajcie temu Chojniakowi spokoj niech chlopok troche sobie nagarnie kasiory

00


ale jaja ~ale jaja (Gość)23.03.2012 15:12

Byłem dzisiaj w U.M. O... Boże, jaka panika! Blady strach padł na władzę! Sekretarz w tempie Ryszarda Szurkowskiego, co rusz wzywa Paną Elę i wydaje nowe dyspozycje,Pan Marian z twarzą posępną na której widać wielkie zmartwienie przemyka cichaczem po korytarzu ,Pan Andrzej czerwony na twarzy[chyba wysokie ciśnienie albo dużo łyka] jak burak, jakby zagubiony,jakby osierocony,jakby przybity myślami,że czas dojenia się powoli kończy a wszystko to jak domyślam się ma jedną nazwę,PIO....PIO..PIO oraz Marcin Pampuch.Inni urzędnicy szeptają sobie do ucha, bo głośno komentować to strach i życzą chojnemu wszyskiego najgorszego.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga23.03.2012 10:16

"Lucek" napisał(a):
Napisz szczepan jakie to decyzje władz sprzed 6 lat ciążą na miejskiej gospodarce

Jedna: dopuszczenie Chojniaka i jego kolesi razem do wyborów.

00


ares1 ~ares1 (Gość)23.03.2012 07:28

"gosc" napisał(a):
takiej sieci układów i układzików jak teraz to jeszcze nie było-ani jednego fachowca- sami kolesie


I wszyscy biorą kasę!!!I to nie małą!

00


gosc ~gosc (Gość)22.03.2012 21:27

takiej sieci układów i układzików jak teraz to jeszcze nie było-ani jednego fachowca- sami kolesie

00


Lucek ~Lucek (Gość)22.03.2012 15:33

Napisz szczepan jakie to decyzje władz sprzed 6 lat ciążą na miejskiej gospodarce, bo wydaje mi się, że uprawiasz demagogie, konkrety proszę podaj ????
Przypomnę, że Chojniak jest już drugą kadencję, jedzie na realizacji planów finansowych i projektów poprzednika. Tyle, że teraz już się skończyły i .... pusto się zrobiło. Przykład nieudolności. Nie potrafił Chojniak przez 10 lat rozwiązać drobnego problemu SP nr 10. Przeinwestował budowę oczyszczalni ścieków za co już dzisiaj musimy ponosić koszty w podwyższonych podatkach lokalnych a zapłacimy jeszcze przez następne lata ogrom pieniędzy w opłatach za wodę i ścieki. czekam Szczepan na Twoje konkrety a nie na biadolenie.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat