- Dzielnicowa z osiedla Wierzeje uzyskała informację, że mieszkańcy dwóch bloków są zastraszani przez parę zamieszkującą na tym osiedlu. Policjantka dotarła do pokrzywdzonych osób i przeanalizowała zebrany materiał. Okazało się, że 39-latek i jego 32-letnia konkubina w ciągu dwóch ostatnich miesięcy trzykrotnie pobili swojego sąsiada – mówi Ilona Sidorko z Komendy Policji w Piotrkowie.
Zastraszany mężczyzna nie zgłosił sprawy na policję. Policjantka ustaliła także, że para groziła mieszkańcowi bloku pozbawieniem życia i spaleniem mieszkania. Na tym sprawa się nie zakończyła. Zebrany materiał dowodowy pozwolił także na przedstawienie 39-latkowi zarzutu rozboju. Napastnik dotkliwie pobił sąsiada tylko dlatego, że ten nie chciał oddać telefonów komórkowych, przedmiotów gospodarstwa domowego i pieniędzy.
Prokurator rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim przedstawił sprawcom zarzuty. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, za pobicie kara do 5 lat więzienia, a za groźby karalne - do 2 lat. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt tymczasowy. 39-latek działał w warunkach recydywy. Kobieta została objęta policyjnym dozorem.