- Stawki za wszystkie opłaty są tak wysokie, że w tym mieście coraz trudniej się żyje - mówi radny Tomasz Sokalski. – Prezydent chce podnieść stawki o ponad 22%, jest to niedopuszczalne w sytuacji, gdy tak naprawdę wynagrodzenia pracowników czy emerytury są na tym samym poziomie.
Firmy wywożące śmieci podpisują umowy z miastem na 4 lata. Tak wynika z przetargu.
- Gdyby ten przetarg był na 2 lata, to mogłoby się okazać, że stawka byłaby niższa. Tu decyzje urzędników jednoznacznie wskazują, że my musimy głosować tak jak oni zaplanowali. Nie ma tej dyskusji na wcześniejszym etapie – dodała radna Krystyna Czechowska.
Ostatecznie jednak radni koalicyjni zdecydowali o poparciu uchwały. Głosowało za nią 12 radnych, 10 opozycyjnych było przeciw.
Nowe stawki wejdą w życie od stycznia 2017.