Wydawało się, że Concordia wygra ze słabiutką Stalą i to wysoko. Do 86 minuty meczu zespół Sławomira Majaka bił jednak głową w mur. Wtedy sędzia podyktował rzut wolny w odległości około 25 metrów od bramki Stali. Do piłki podszedł Rafał Kubiak i przepięknym strzałem zdobył gola. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki obok bezradnego Kennetha Nijanny.
W ostatniej minucie spotkania Concordia mogła strzelić drugiego gola, ale strzał Dariusza Kozubka trafił w słupek.
Po tym zwycięstwie piotrkowscy piłkarze zajmują nadal trzecie miejsce w tabeli. Na sześć kolejek przed końcem mają dwa punkty straty do prowadzącego duetu - drużyn Dolcanu Ząbki i Freskovity-Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Następny mecz Concordia rozegra na własnym boisku. W sobotę (10 maja) o 17:00 piotrkowianie zmierzą się z Wigrami Suwałki.
Komentarz trenera Sławomira Majaka:
- 77 bramek w Kielcach. Piotrkowianin przegrał z Industrią Kielce
- Remisy Concordii i Polonii. Koniec rundy jesiennej
- Zmarł Jerzy Noszczak, były trener piłkarek ręcznych Piotrcovii
- Piotrkowianka z medalem mistrzostw świata!
- Porażka piłkarek ręcznych Piotrcovii w Gnieźnie
- ALPN. Kto zagra w I, a kto w II lidze?
- Sukces zapaśników AKS w Wałbrzychu
- Ważna wygrana Polonii z Ceramiką Opoczno
- Trzecie zwycięstwo Piotrcovii w Orlen Superlidze