Nowy szeryf lubi głęboką wodę

Sobota, 31 sierpnia 201316
Kilka dni temu na jednym z piotrkowskich skwerów spotkała się grupa ludzi. Pili alkohol, zachowywali się coraz bardziej agresywnie, zaczepiali przechodniów. Dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego nikt nie zadzwonił na policję? Może wtedy nie doszłoby do gwałtu na jednej z uczestniczek libacji.
Nowy szeryf lubi głęboką wodę

- Czym to się skończyło? Poważnym przestępstwem. Rolą policji w takich sytuacjach jest również zapobieganie. Chodzi o to, aby już na samym początku eliminować tego rodzaju zagrożenia. Gdyby w porę policjanci dotarli do tych ludzi i ich wylegitymowali, usunęli ich z tego skweru, nie doszłoby do przestępstwa - mówi młodszy inspektor Dariusz Walichnowski, od 22 lipca komendant miejski policji w Piotrkowie Trybunalskim.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta (22 sierpnia) nowy szef policji oficjalnie przedstawił się naszym radnym. W swoim przemówieniu zapowiedział, na czym mu zależy, jakie ma plany i czego można się po nim spodziewać.

Na piechotę skuteczniej
- Najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo na ulicach, na osiedlach, w miejscach publicznych, podczas imprez masowych. Szybka i skuteczna reakcja na zgłoszenie od mieszkańca – to priorytet dla polskiej policji na lata 2013 - 2015. Uważam, że policjanci patrolując ulicę, tzn. przejeżdżając tylko radiowozem, nie są ani widoczni dla mieszkańców, ani skuteczni. Policjant musi dotrzeć do miejsca niebezpiecznego, musi wysiąść z radiowozu, obejść to miejsce, dotknąć tematu, czy to jest park, skwer czy sklep - mówił komendant.
Część policjantów nowy szef policji już przesadził na rowery. Poza tym komendant postanowił dokonać zmiany dyslokacji służb w mieście.

Poznaj swojego dzielnicowego
- Mieszkańcy nie znają swoich dzielnicowych, nie wiedzą w związku z tym, na jakiego rodzaju pomoc mogą liczyć, nie wiedzą, gdzie się zwrócić w określonych przypadkach. Praca dzielnicowego polega nie tylko na represjonowaniu, na zaprowadzaniu porządku, ale też na wszelkiej pomocy, m.in. na informowaniu. Chodzi o wszelkiego rodzaju kampanie społeczne kierowane np. do osób samotnych, które padają ofiarą przestępstw metodą „na wnuczka”. W ciągu ostatnich 2 tygodni były 3 takie przypadki, 2 skuteczne, 1 nieskuteczny. Ten ostatni okazał się nieskuteczny m.in. dlatego, że policjanci po przeprowadzeniu rozpoznania dotarli do tych miejsc, gdzie mogli pojawić się sprawcy. Okazało się, że dotarli do mieszkańców, którzy wiedzieli, że taka zorganizowana grupa oszustów działa na terenie miasta, spowodowało to bardzo szybką reakcję – mieszkańcy nie dali się po prostu oszukać – mówi szef policji.

Walichnowski przyznał, że kolejna zmiana na stanowisku komendanta w tak krótkim czasie nie jest dobrze odbierana nie tylko przez mieszkańców, ale też samych policjantów, na pewno nie służy pracy jednostki. Podkreślił, że mundurowi pełnią wobec mieszkańców rolę służebną. - Macie prawo oczekiwać wiele od piotrkowskiej policji - powiedział komendant, który zachęca mieszkańców, aby ci zaangażowali się we współpracę z policją, tzn. wskazywali miejsca niebezpieczne w mieście.

W sprawie skarg i wniosków komendant przyjmuje interesantów w każdy wtorek w godzinach 15.00 - 17.00.

 

Tekst i fot. as


Zainteresował temat?

13

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (16)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Pilot Pirks ~Pilot Pirks (Gość)31.08.2013 14:45

Taa, w Moszczenicy bezrobotni jeżdżą samochodami i mają na najnowszą kolekcję adidasa i nike. I za co? Czyżby takie wysokie zapomogi ostatnio dawali?

00


Piotrkowianka ~Piotrkowianka (Gość)31.08.2013 13:48

Panie Komendancie gratuluje pomysłów ... oby się udało o ile znowu nie będzie zmiany Komendanta

00


junak ~junak (Gość)31.08.2013 13:24

Nic nie poprawiło się od lat poczucie bezpieczeństwa obywateli, a pomysł z usytuowaniem na Starym Mieście posterunku policji upadł chyba z 10 lat temu! O drugim takim na osiedlu Wyzwolenia to nawet nikt nie pomyślał dotąd! Wieczorami przechodnie przemykają więc chyłkiem, by nie natknąć się na łobuzerię grasującą bezkarnie po osiedlach. Obecność raptem kilku kamer – i to tylko w ścisłym centrum – gdzie i tak jest ruchliwie i widno, to o wiele za mało. Przybyło – i to w postępie geometrycznym – wystających na rogatkach meneli rozglądających się za złotówką na kolejne wino. Piją pod sklepami, klną i... sikają.

00


Luka ~Luka (Gość)31.08.2013 11:34

Skończmy z patologią, że o bezpieczeństwie mieszkańców nie decyduje policja tylko samorząd. Dlaczego wójtowie decydują, czy w danej gminie ma być komisariat czy nie? Wójt ma komisariat utrzymać, a nie likwidować! Policja powinna być w każdej gminie. A jest nieobecna. Na wioskach złodzieje robią co chcą, a policji nie ma. A wystarczyłby jeden nieoznakowany patrol, żeby wiedzieć, jakie samochody poruszają się w nocy szukając okazji. Wystarczyłby jeden oznakowany za dnia, żeby pokazać, że policja czuwa. I nawet gdyby komendant miał najlepsze chęci to nic nie wskóra, bo mamy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo samorządowców!!!

00


Marcin Marcinranga31.08.2013 10:34

Nie pastwmy sie nad policjantami to tez są ludzie i wszędzie nie moga byc. Dlatego do walki z pijakami odwiedzaniem miejsc gdzie się zakłuca cisze nocną stworzono Straż Miejską, Której zadanie mjest utrzymanie porządku. Jednak tamta banda pseudo funkcjonariouszy zajmuje się ustawianiem fotoradaru.Pamiętam jak w Parku im JP2 pewna pijana pani sikała do fontanny i strażnicy miejscy nawet się nie zatrzymali jak byli na spacerze i jak pewna pani się zapytała czemu nei zareagowali to powiedzieli że to nie ich sprawa tylko policji!!!
Popieram Obecnego komendanta ponieważ ma pare ciekawych pomysłów

00


samotny w walce z patologią ~samotny w walce z patologią (Gość)31.08.2013 09:41

I taki powinien być komendant, taka powinna być policja. Pełnić służebną rolę a nie odwrotnie. Moim zdaniem w piotrkowskiej policji jest kilku funkcjonariuszy którzy już dawno z tą pracą powinni się pożegnać. Żeby nie było tak jak obecnie, że interwencja policji kończy się spisaniem danych, pouczeniem i odsyłaniem osoby zgłaszającej do dzielnicowego. To interweniujący policjant powinien mieć obowiązek zgłoszenia takiego faktu dzielnicowemu, dzielnicowy swojemu przełożonemu kierownikowi a on Komendantowi lub jego zastępcy. Chuligani czują się coraz bardziej bezkarni. Zaczepiają przechodniów a w szczególności zamiejscową młodzież szkolną i wołają pieniędzy. Dlaczego na dworcu PKP nie widać policjantów? Nietrzeźwi chuligani i alkoholicy przesiadują a nawet śpią na ławkach przy peronie Nr 1 i nie ma komu się nimi zająć. Społeczeństwo a w szczególności młodzi ludzie nie chcą się angażować i wzywać policję. Ten kto wzywa w ich środowisku uznawany jest za kapusia i donosiciela. Dlaczego Piotrkowie jest tylu nietrzeźwych którzy bezkarnie spożywają alkohol w zaciszu osiedlowych bloków na oczach przechodniów. Tak jest m.in. na terenie tzw. Kwadratu przy ul. Belzackiej 66, za garażami przy ul. Belzackiej obok PoloMarketu i w wielu innych miejscach. Straż Miejska jest bezsilna bo nie mają aż tylu funkcjonariuszy a w szczególności w dni wolne od pracy. Gratuluję panie komendancie ale obawiam się, że tak jak w całym kraju tak i w tym mieście sam niewiele pan wskóra. Trzeba nauczyć młodych ludzi szacunku do pracy, dać im zajęcie i nie będą mieli ani czasu ani ochoty wystawać pod blokami w oczekiwaniu na łyk piwa lub taniego wina.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat