Nowe zasady przeglądu aut

Strefa FMKraj Poniedziałek, 20 listopada 20178
Od kilku dni trudno jest znaleźć stację kontroli pojazdów, gdzie przymkną oko na defekty niepozwalające przedłużyć dopuszczenia samochodu do ruchu. Obowiązują nowe zasady przeglądu aut.
fot.pixabay.comfot.pixabay.com

Każdy właściciel auta eksploatowanego dłużej niż pięć lat co roku musi udawać się na badania techniczne pojazdu po stempel w dowodzie rejestracyjnym zaświadczający o dopuszczeniu samochodu do ruchu. Do poprzedniego poniedziałku kierowca-właściciel płacił po badaniu, czyli po wbiciu stempla. Zatem nawet po wykryciu jakiegoś defektu można było odjechać bez zapłaty za badania i szukać szczęścia (innego diagnosty) dalej. To już przeszłość.

 

- Teraz kierowca płaci z góry, a badanie odbywa się także online - mówił w radiowym Maglu Mariusz Perek ze Stacji Kontroli Pojazdów przy ul. Świerczowskiej w Piotrkowie. - Dla nas to dobra zmiana, bo mamy więcej danych o pojeździe i możemy je zweryfikować. To wygodniejsze. Po prostu informacja o aucie trafia do Centralnej Ewidencji Pojazdów i dostęp do niej będzie miał każdy, także potencjalny nabywca samochodu. W ten sposób skończyła się tzw. turystyka przeglądowa. 

 

A co z tymi, których auta przeglądu nie przejdą? Będą mieli dwa tygodnie na naprawienie usterki. Po powtórnym badaniu mają zapłacić dodatkowo od 13 do 26 zł.


Zmiana dobra dla uczciwych, gorsza dla kombinatorów. Właściciele stacji diagnostycznych w zasadzie zadowoleni, a byliby zadowoleni jeszcze bardziej, gdyby ceny za przegląd nieco wzrosły. A te od 2004 roku pozostają na tym samym poziomie.


Zainteresował temat?

3

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (8)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zxcvbn ~zxcvbn (Gość)20.11.2017 17:54

A czyja to wina że polskie społeczeństwo starymi trupami jeździ? Na nowe niestety niewielu jest stać, paliwo drogie a teraz jeszcze OC niejednokrotnie cenę auta przewyższa... Znajomy zdał prawo jazdy i za starą Corsę wartą 1200zł 1500zł OC zapłacił! Witamy w Polsce! Jeszcze kilka lat a będziemy potęgą jak Chiny tyle że z ilością posiadanych rowerów...

40


bez trzymanki ~bez trzymanki (Gość)21.11.2017 13:22

zawsze są wyjścia awaryjne.

00


termit ~termit (Gość)20.11.2017 11:42

Badania techniczne też do poprawki. Ile trzeba będzie zaliczyć podejść? A co w poprzednim poście było nieregulaminowe?

50


gość ~gość (Gość)20.11.2017 10:23

Zmienia sie tylko tyle że dajemy w łapę przed przeglądem.

63


sebo ~sebo (Gość)20.11.2017 10:18

zeby tylko teraz nie stwarzali wymyslonych usterek tylko po to zeby dodatkowo placic

123


termit ~termit (Gość)20.11.2017 09:51

Badania techniczne też do poprawki jak one staną się podobne do zdobycia prawa jazdy, znaczy się będzie to złota żyła dla właścicieli stacji diagnostycznych. Ile trzeba będzie zaliczyć podejść by samochód został dopuszczony do ruchu 10, 20 a może 50? Dlaczego ustawodawca nie przewidział możliwości odwołania się o negatywnej oceny stanu technicznego pojazdu? Diagnosta twierdzi że hamulce są niesprawne a mechanik śmieje się i mówi panie tu wszystko jest OK! Z tego wszystkiego najbardziej będzie cieszył się Morawiecki bo przegląd zamiast 100 będzie kosztował z poprawkami 500 złotych. A może się mylę i nie będzie tak źle?

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat