Węgry nie poparły kandydata Polski, Jacka Saryusza-Wolskiego na prezydenta Europy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński był zaskoczony decyzją premiera Wiktora Orbana. Pani ambasador tak tłumaczyła stanowisko władz swojego kraju: - Chciałam zaznaczyć, że w chwili głosowania w Brukseli był jeden kandydat Europejskiej Partii Ludowej, był to pan Donald Tusk. Węgierska rządząca partia Fidesz jest członkiem EPP. W związku z tym, że głosowanie było na podstawie preferencji partyjnych tak Węgry zagłosowały. Ale chciałam dodać, że nasz premier jeszcze z Budapesztu wysłał list do pani premier Beaty Szydło o tym jakie będzie ostateczne stanowisko Węgier. Polski rząd był poinformowany jeszcze przed wyjazdem do Brukseli.
Jednocześnie podkreśliła, że stosunku między naszymi krajami nadal pozostają przyjacielskie: - Te relacje są bardzo ścisłe, jest wiele wspólnych interesów. Stosunki między Polską a Węgrami są dobre.
Panią ambasador pytaliśmy również o wizytę prezydentów obu krajów w dniach 24-26 marca w trybunalskim grodzie: - Bardzo się cieszę, że w Piotrkowie będą Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Sądzę, że ma to dodatkową wartość, że nie w stolicy się odbędą, a tutaj, gdzie te nasze relacje są tak intensywnie pielęgnowane.
Cała rozmowa wkrótce na youtube.com (kanał Radia Strefa FM).
Zobacz fragment