- Nie było alternatywy, dlatego referendum się nie udało. Komisarz miał być na jakiś czas. Jeżeli chce się odwołać prezydenta, to przecież w zamyśle ma się kandydatury. Słyszałem od wielu mieszkańców, że tego zabrakło. Myślę, że to też jakiś powód niskiej frekwencji - mówił w ostatnim programie „O tym się mówi” Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, który w 2010 roku sam ubiegał się o fotel prezydenta Piotrkowa.
Przypomnijmy. Frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła niewiele ponad 7%. W przyszłorocznym wyborach samorządowych z pewnością będzie większa. Marek Mazur nie zamierza w nich jednak uczestniczyć, definitywnie wykluczył bowiem swój udział w przyszłych wyborach na prezydenta Piotrkowa.
(Strefa FM)
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu