Nie trzeba autolustracji

Dziennik Łódzki Czwartek, 20 sierpnia 200911
Starosta piotrkowski Stanisław Cubała, który zapowiadał kilka miesięcy złożenie wniosku o sprawdzenie swoich akt, zapoznał się w końcu z materiałami IPN - donosi POLSKA Dziennik Łódzki.

Nie będzie wniosku o autolustrację, zapowiadanego pięć miesięcy temu przez starostę piotrkowskiego, Stanisława Cubałę, w związku z publikacjami informującymi, że był on zarejestrowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa PRL.

"Czuję się pokrzywdzony i dlatego występuję z wnioskiem o autolustrację" - zapowiadał starosta w wydanym wiosną oświadczeniu.

Teraz najwyraźniej zmienił zdanie. - Jeśli IPN prowadzi postępowanie w tej sprawie, to nie ma najmniejszego sensu składać wniosku o autolustrację - mówi dziś pełnomocnik starosty, adwokat Andrzej Herman.

 

Ponad cztery miesiące starosta i jego pełnomocnik czekali na możliwość zapoznania się z dokumentami z IPN, które mają świadczyć przeciwko staroście. Jak mówi mecenas Herman, nie ma w nich nic, co wskazywałoby - jego zdaniem - na świadomą współpracę z bezpieką i czerpanie z niej jakichkolwiek korzyści.

Jaki więc cel miałaby komunistyczna bezpieka, żeby rejestrować Cubałę jako TW, czyli tajnego i świadomego współpracownika? - Mój klient sądzi, że rejestracja mogła mieć związek z dwoma wyjazdami zagranicznymi, ale pan Cubała jest pewny, że niczego nie podpisywał i nie chodził na żadne spotkania z oficerami SB - podkreśla pełnomocnik starosty.

 

Marek Obszarny

więcej w POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

prawdziwa prawda ~prawdziwa prawda (Gość)20.08.2009 09:46

No to się wyjasniło! A co z innymi osobami z piotrkowskiej smietanki mającymi powyżej 40 lat życia. Co z nauczycielami, lekarzami, prawnikami i urzędnikami; tak żyjącymi jak i zmarłymi? Czy jest w Piotrkowie odważny historyk, który opisałby te środowiska pod względem walki i uległości wobec komunistycznego reżimu lat 1945 - 1990, z całym bagażem złego i dobrego jacy ci ludzie przeżyli. Taki przyczynek do historii naszego Piotrkowa w ramach BIBLIOTEKI 800 LAT. Powstanie gruba księga, może wielotomowa. Bardzo pouczająca i dla wielu osób niewygodna i niebezpieczna. Jest odważny co przebada góry dokumentów UB, SB, MSW i podobnych, napisza książkę oraz czy znajdzie się odważny wydawca co taką pozycję wyda? To tysiące ludzi, tysiące faktów i wielkie emocje dla wszystkich piotrkowian.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat