Weterani Lewicy czy Ruch Odbudowy Gospodarczej Kraju im. Edwarda Gierka chcą przywrócenia stanu sprzed restrukturyzacji dwóch piotrkowskich szpitali. - Uważamy, że pozostawienie oddziału kardiologicznego i chirurgicznego w szpitalu miejskim przy ul. Roosevelta zabezpieczy właściwą obsługę chorych z miasta i powiatu. Uważamy, że lokalne rozgrywki polityczne nie należy prowadzić kosztem biednego Narodu Polskiego (czytaj mieszkańców ziemi piotrkowskiej) – czytamy w piśmie.
Lewicowcy są przekonani, że zmiany spowodują wydłużenie kolejek do specjalistów, a tym samym utoruje to drogę do otwierania prywatnych gabinetów, na które nie będzie stać większości społeczeństwa. - Dlatego zwracamy się do partii i organizacji politycznych o obronę biednego Narodu Polskiego, ponieważ konsekwencjami nietrafionej restrukturyzacji szpitali będzie pogorszenie wskaźników ekonomicznych szpitala przy Roosevelta, co w dalszej kolejności spowoduje jego likwidację. Inną konsekwencją będzie wzorcowe rozbicie bardzo dobrze funkcjonujących zespołów medyczno-pielęgnacyjnych na tych oddziałach, bo wybitni lekarze i pielęgniarki na pewno nie będą chcieli przejść do Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego i wyemigrują z ziemi piotrkowskiej – pisze do marszałka Witolda Stępnia zaniepokojona lewica.
O zmianach w służbie zdrowia w Piotrkowie przeczytacie w „Tygodniu Trybunalskim”.