Nie chcą dalszego zadłużania Piotrkowa

Czwartek, 09 marca 2023181
Inicjatorzy referendum w Piotrkowie zwrócili się do prezydenta Krzysztofa Chojniaka z apelem o zaprzestanie dalszego zadłużania miasta. Ich zdaniem finanse Piotrkowa są w bardzo złym stanie, a mieszkańcy nie są w stanie spłacać kolejnych kredytów zaciąganych przez władze.

Ładuję galerię...

Grupa "Referendum Piotrków Trybunalski 2023" zorganizowała konferencję prasową, podczas której zwrócili się z apelem dla władz Piotrkowa. 

Po zapoznaniu się z zapisami uchwały budżetowej na 2023 rok i ujawnionemu w niej zadłużeniu apelujemy o zaprzestanie dalszego zadłużania miasta. Obecne zadłużenie zaciągnięte w samym urzędzie wynosi 139 mln 562 tysiące złotych. W tym obsługa długo to ponad 56 mln 547 tysięcy złotych. Jeśli do tego doliczy zadłużenie np. miejskiej Elektrociepłowni na kwotę 50 mln złotych plus odsetki, to jawi się obraz graniczący z bankructwem - mówiła Agnieszka Chojnacka, pełnomocnik grupy referendalnej. - Mieszkańcy nie będą w stanie spłacać kolejnych długów. Rada Miasta upoważniła Pana do zaciągnięcia pożyczek i kredytów. Apelujemy o zaprzestanie tej praktyki i skupienie na racjonalnym gospodarowaniu środkami budżetowymi i podejmowaniu racjonalnych decyzji przystających do aktualnej sytuacji, w jakiej znajdują się mieszkańcy miasta - podkreślała. 

Grupa referendalna zaapelowała także do radnych, o zwołanie Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta, podczas której radni cofnęliby uchwałę, na mocy której prezydent Chojniak, wydając zarządzenie, może zaciągnąć do 10 milionów złotych kredytu krótkoterminowego. 


Podczas konferencji mieszkańcy zaangażowani w organizację referendum, krytykowali także ostatnie decyzje podejmowane przez włodarzy. 

Słyszeliśmy, że w planie inwestycji jest wybudowanie kompleksu basenów. To nie jest dobry kierunek. W tej chwili priorytetem jest choćby kogeneracja. Są w tej chwili ważniejsze rzeczy. Kompleks basenów? Oczywiście jesteśmy "za", ale w sytuacji, w której będzie nas na to stać - podkreślała Agnieszka Chojnacka. 

Z zarzutami zawartymi w apelu nie zgadza się Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta.

Na każdym kroku grupa inicjatywna posługuje się manipulacjami i nieprawdziwymi informacjami. Robią to choć rzetelne dane są ogólnodostępne. Mogą je znaleźć na portalu miejskim, na stronie Regionalnej Izby Obrachunkowej, czy poprzez złożenie pism do urzędu. Nie wiem, czemu ma służyć ta manipulacja i fałszowanie rzeczywistości. Zadłużenie miasta na koniec roku wynosiło 105 milionów złotych. Na koniec lutego jest ono niższe i wynosi około 102 milionów złotych - przekonuje kierownik Bąkowicz, odnosząc się także do projektu budżetu na 2023 roku. - To, że w uchwale budżetowej mamy zaplanowane ponad 80 milionów kredytu na ten rok, nie świadczy, że go zaciągniemy. Co więcej, nie jest powiedziane, że miasto weźmie jakikolwiek kredyt, a jeśli już to jego wysokość może nie być taka sama, jak w uchwale budżetowej - dodaje. 

Rzecznik piotrkowskiego magistratu nie zgadza się również z krytyką możliwości zaciągnięcia kredytu krótkoterminowego. 

 De facto nie jest to żaden kredyt. Żeby bardziej zobrazować tę kwestię, można powiedzieć, ze jest to forma debetu w rachunku. Nie jest to nic nadzwyczajnego, robią to praktycznie wszystkie samorządy w kraju. Piotrków taką praktykę stosuje od wielu lat. Podkreślam, że uruchomienie takiej możliwości, nie oznacza skorzystania z niej. W ostatnich latach mimo, że taką usługę uruchamialiśmy, to z niej nie korzystaliśmy - przekonuje Jarosław Bąkowicz.

Przy okazji spotkania z inicjatorami referendum zapytaliśmy o zaawansowanie zbiórki podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydenta. 

Zbieranie idzie bardzo dobrze. Ciężko mi w tej chwili powiedzieć, ile konkretnie mamy podpisów, ponieważ karty cały czas spływają. Na pewno jesteśmy bliżej niż dalej - mówiła Agnieszka Chojnacka. - Zbieramy podpisy w dwudziestu stałych punktach na terenie miasta, a także na ulicach Piotrkowa. W pierwszej fazie zbieraliśmy podpisy na targowiskach i pod marketami w mieście. Teraz pojawiamy się także na poszczególnych osiedlach - wyliczała. 

Jak wskazali inicjatorzy, aby referendum doszło do skutku, muszą zebrać około 5500 tysiąca ważnych podpisów. 

POLECAMY


Zainteresował temat?

16

13


Komentarze (181)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Świadomy ~Świadomy (Gość)09.03.2023 15:00

Sama smietanka się spotkała nawet posiłki z Sulejowa,wiecznie narzekający którzy teraz połączyli obozy.chca odwołać prezydenta tylko zapominają dodać że wtedy wejdzie Komisarz z obozu rządzącego ,czyli z PiSu i wtedy będą rządy aż do wyborów śmiechu warte,pozdrawiam serdecznie wszystkich Świadomych .

710


go?ć_ewa ~go?ć_ewa (Gość)10.03.2023 10:47

Wywalić tom władze może się poprawi w tym mieście , a tak wszyscy wyjeżdżam z tego miasta

72


witek ~witek (Gość)09.03.2023 21:56

Dopóki zbieraliście podpisy w przestrzeni publicznej to ok. Ale zaczynacie łazić po blokach czyli własności prywatnej i zakłócacie ludziom spokój. Taka moja rada przestańcie łazić po blokach. Jak traficie do mnie to wezwę policję, że bez pozwolenia weszliście na teren prywatny bez zezwolenia, zakłócacie mir domowy i podejrzane osoby wyłudzają dane osobowe. To nie będzie miłe spotkanie. Ale nie powiem wam gdzie was to spotka. Jest ryzyko jest zabawa.

68


taka sobie ~taka sobie (Gość)09.03.2023 13:15

Coś słabo z tymi podpisami chyba,a na pewno referendum nie będzie.I bardzo dobrze bo kolejne pare set tysięcy złotych by w błoto poszło,bo frekwencja była by marna.Jak 5,5 tyś podpisów robi problem to gdzie 16 tyś ludzi przyjdzie na wybory.A tak w ogóle to za ogrzewanie oddają więc jest ok.

78


ooooooowidac niedouc ~ooooooowidac niedouc (Gość)10.03.2023 09:09

to niech się wyprowadzą na wieś-skąd pochodzą-tam nie ma mediateki nic się nie dzieje a długi zaciągają.Jest w okolicy tyle nowych miast

55


karol ~karol (Gość)09.03.2023 10:22

5,5 tys naiwnych ludzi, którzy oddają swoje dane osobowe byle komu, bez możliwości ich ochrony, skasowania itd. Masakra. Brak odpowiedzialności i wyobraźni nie ma granic.

2728


goœć_anna ~goœć_anna (Gość)09.03.2023 20:47

Ja się tak zastanawiam, gdzie pracują ci wszyscy, co tak nadają w tych komentarzach ZA referendum. Fajnie, że macie tyle czasu na popisywanie się w sieci. Jednocześnie zauważam, że jak pojawi się głos przeciwko, to od razu w ich dziwnym mniemaniu jest to wpis urzędnika :) Oni chyba mają swoją rzeczywistość. Mimo, że nie jestem z urzędu, to pewnie dla nich jestem. Oj niedoczekanie, że tacy ludzie będą nam narzucać tą czy inną władzę.

47


ava ~ava (Gość)09.03.2023 22:02

Niech powie co robi i kim jest skoro chce zaistnieć-czy jest przedsiębiorcą, czy lekarką, nauczycielką itp. Bo ludzie nie wiedzą jakie ma kompetencje a może się zna na rządzeniu i bedzie dobra w tym.

03


ZXY ~ZXY (Gość)09.03.2023 21:24

Nie wszyscy są uciemiężeni przez prezydenta Chojniaka.Jest w mieście duża rzesza ludzi co uważa i widzi dużo plusów obecnej władzy.Jeszcze nikt się nie urodził ,żeby wszystkim dogodził. .Ja bym wymienił radnych na młodszych lepiej wykształconych a nie krzykaczy i klakierów

42


promotor ~promotor (Gość)09.03.2023 20:37

gdzie promotorzy z dnia 19.01.2023 r.

13


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat