Taką decyzję podjęła dyrektor szkoły wraz z gospodarzem obiektu - ks. Ireneuszem Bochyńskim. Do pierwszej klasy zgłoszono jedenaścioro dzieci, a to za mało, by można było normalnie ją prowadzić i by mogła się utrzymać.
- Doszliśmy do wniosku, że jeżeli chodzi o szkołę, to musimy najpierw pokazać rodzicom, kim jesteśmy, żeby mogli nam zaufać. Trzeba to przyznać, że szkoły katolickie od zawsze wielką popularnością się nie cieszyły i nie zawsze mówiło się o nich dobrze - mówi ks. Ireneusz.
Wiadomo też, że bez przeszkód powstanie jednak katolickie dwujęzyczne przedszkole.
(Strefa FM)
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS