Najpierw pobiegli, później wspólnie morsowali

Region Niedziela, 18 lutego 202421
VII edycja Biegu Morsa oraz Wielkiego Morsowania odbyła się w niedzielę na terenie stadionu miejskiego w Sulejowie. W imprezie wzięło udział ponad 30 klubów morsa, nie tylko z województwa łódzkiego, ale i całej Polski.

Ładuję galerię...

Bieg wystartował o godzinie 11.00, a uczestnicy wyruszyli w trasę w strojach kąpielowych. Do pokonania mieli prawie trzy kilometry po ścieżkach wokół JOR Polany. Po biegu odbyła się wspólna kąpiel w Pilicy.

Patrząc na prognozy pogody, nie spodziewaliśmy się, że podczas biegu będzie towarzyszyć nam słońce. Trzeba przyznać, że warunki już bardziej wiosenne niż do morsowania. Do udziału w naszym wydarzeniu zapisało się około 220 osób z 70 miejscowości - mówił Marcin Suszka, jeden z organizatorów wydarzenia.

Współorganizatorem wydarzenia był Urząd Miasta i Gminy Sulejów.

To impreza cykliczna, organizowana już po raz siódmy i z pewnością to jedna z większych imprez, jeśli chodzi o morsowanie, w województwie łódzkim. Myślę, że na tym nie poprzestaniemy. Z tego co słyszę od uczestników, wszyscy chcą to powtórzyć. Chcielibyśmy, aby kiedyś pękła magiczna liczba tysiąca osób w wodzie - mówił Michał Gaczkowski, zastępca burmistrza Sulejowa.

Uczestnicy podkreślali, że atmosfera podczas tego wydarzenia była wyjątkowa.

Organizacja imprezy na najwyższym poziomie, bardzo jesteśmy zadowoleni. Pogoda jak na zamówienie, bo wczoraj było deszczowo i brzydko, a dzisiaj mamy piękne słońce i atmosfera jest świetna. Biorę po raz drugi udział w tym wydarzeniu i jest naprawdę fajnie. Mamy morsów z całej Polski. Super biega się po lesie, trasa jest dobrze przygotowana - mówiła jedna z uczestniczek imprezy.

Do Sulejowa przyjechały także piotrkowskie kluby morsa.

Bardzo często uczestniczymy w wydarzeniach sportowych. Jest to dla nas ciekawe wyzwanie, Jesteśmy tu już kolejny raz, także bardzo się z tego cieszymy. To bardzo fajne wydarzenie! Po co siedzieć w domu, kiedy można wyjść i wspólnie się spotkać. Woda jak na nasz gust trochę za ciepła, ale daliśmy radę - mówi Joanna Kosuń-Dylong z Piotrkowskich Morsów.

Nie zabrakło także ekipy Wierzejskich Morsów.

Wierzejskie Morsy zawsze są tam gdzie jest dobra zabawa i przede wszystkim morsowanie. Ponad 20 osób przyjechało dzisiaj do Sulejowa. Ponad 10 osób wzięło udział w biegu, w większości po raz pierwszy, także gratulacje dla nich - mówi Arkadiusz Jakubiak z Wierzejskich Morsów.

Po biegu oraz morsowaniu uczestnicy mogli wysłuchać koncertu Łukasza Kamińskiego.


Zainteresował temat?

2

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)19.02.2024 16:17

To nie mordowanie tylko pozowanie do zdjęć ....

30


Zed ~Zed (Gość)19.02.2024 13:09

Może redakcja wyciągnie wnioski,że nikogo z czytelników nie interesuje temat mordowania?

31


Dzaga ~Dzaga (Gość)20.02.2024 08:48

Ale bida

20


JarosławSingiel ~JarosławSingiel (Gość)19.02.2024 21:35

Czy to normalne że dorosły facet publicznie zakłada kieckę i Wy to nazywacie morsowaniem ?

61


Amstaw ~Amstaw (Gość)19.02.2024 13:42

Serio ja to normalnie pływałem wczoraj

30


ABS ~ABS (Gość)19.02.2024 09:18

Morsowanie przy tej temperaturze ma się tak jak bieganie po saharyjskich wydmach wmawiając sobie ze jestem na lodowcu

33


foczka ~foczka (Gość)19.02.2024 08:29

Straszne pajacowanie to morsowanie teraz, każdy powód jest ważny dla okazji do spotkania i zjedzenia kiełbachy z ogniska ;)
Do tego to ich zbieranie kasy, zawsze jest morsowanie w szczytnym celu, jak ktoś chce wspomóc charytatywnie jakąś inicjatywę, to po prostu to robi, a nie wrzuci do puszki 10 zł i wielki darczyńca, przy tym doskonale się bawiąc na imprezie z innymi "darczyńcami".
Patrząc na sylwetki, szczególnie panów, to jedyne co robią, to prosto z zaparkowanego na plaży samochodu do wody, a potem na pajdę chleba ze smalcem i piwko. Wydaje im się, że to dla zdrowia ;) Zawał czeka za rogiem, bardziej zdrowo by było gdyby przeszli się dookoła Słoneczka na spacer, niż taplali w tym szlamie.

62


Ja ~Ja (Gość)18.02.2024 16:18

Morsowanie przy takich temperaturach to nie jest już żaden wyczyn , zresztą to już chyba nie powinno nazywać się morsowanie skoro ani śniegu ani ujemnych temperatur.a kolejna sprawa to może i było podziwiane jak zajmowała się tym garstka ludzi a nie co drugi mieszkaniec Piotrkowa.

92


jakto?? ~jakto?? (Gość)18.02.2024 20:01

U mnie w słońcu 20 stopni a oni w czapie zimowej i rękawiczkach ale obciach. Nawet na mrozie chodzę bez czapki i rękawiczek i nie nazywam się morsem.

42


Ep ~Ep (Gość)18.02.2024 19:39

Ostatnie chwile przed zakwitem glonów
Za miesiąc będzie zakaz kompieli,do początku zimy

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat