W tle słychać komunikaty o zachowywaniu środków ostrożności, a mimo to wiele osób spaceruje w grupach, a klienci nie zachowują zalecanej bezpiecznej odległości przy stoiskach. Główny Inspektorat Sanitarny zaleca utrzymanie minimum 1,5 metra odstępu. - Dotyczy to zarówno osób w sklepikach i sklepach jak również na terenie całego targowiska, gdzie nie powinno się znajdować zbyt wiele osób. Osoby, które oczekują na swoją kolej po zakupy również powinny zachować dystans 1,5 m. W sklepach i sklepikach należy zachować ten odstęp między klientami, jak również od osób sprzedających - czytamy na stronie internetowej GIS.
Podobny problem został zauważony w Gorzkowicach, gdzie tamtejsze targowisko jest tłumnie odwiedzane przez kupujących. Nie wykluczone, że zostanie ono zamknięte. W najbliższy poniedziałek sprawie przyjrzą się gminne władze i wtedy też zostanie podjęta decyzja.
Czytelnicy portalu epiotrkow.pl zwracają uwagę, że taka sama sytuacja występuje na targowisku przy ul. Bawełnianej w Piotrkowie:
Podobnie było dzisiaj na targowisku przy ul. Bawełnianej w Piotrkowie Tryb. Gdzie są służby sanitarne czy porządkowe? Żadnych zasad bezpieczeństwa ani higieny. Polecam uwadze władzą miasta, wystarczyło żeby znalazł się 1 nosiciel wirusa, a zakażonych były by setki osób.
Faktycznie na targu przy Bawełnianej jest tragicznie. Tłumy, masa samochodów, ludzie chodzą bez rękawiczek i maseczek, o zaparkowanych autach na zakazie nie wspominając. Nikt kompletnie się tym nie interesuje.
Główny Inspektorat Sanitarny informuje, że w przypadku nieprzestrzegania obostrzeń sanitarnych, zarządca targowiska może podjąć decyzję o ograniczeniu działania części lub całości bazaru.