Na początek festiwalu "Zapolska Superstar"

Piątek, 04 listopada 20160
W piątek, 4 listopada, w Piotrkowie rozpoczął się VI Ogólnopolski Festiwal Teatrów Amatorskich „Trybuna Teatru”. W ramach festiwalu piotrkowska publiczność mogła zobaczyć również spektakl artystów zawodowych. I tak na zakończenie pierwszego dnia imprezy na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury ze sztuką „Zapolska Superstar" wystąpił Teatr Dramatyczny z Wałbrzycha. W spektaklu zagrała piotrkowianka Sara Celler-Jezierska.

Ładuję galerię...

  Z piątku na sobotę, z 5 na 6 października 1888 roku w Piotrkowie, w jednym z hoteli, próbę samobójczą, na szczęście nie udaną, podjęła Maria Śnieżko-Błocka, znana później jako Gabriela Zapolska. Do Piotrkowa Zapolska „powróciła” po 128 latach, jako bohaterka sztuki „Zapolska Superstar (czyli jak przegrywać, żeby wygrywać)”. Spektakl, który w ramach trwającego w naszym mieście VI Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Amatorskich „Trybuna Teatru” zaprezentował w piątek, 4 listopada, wałbrzyski Teatr Dramatyczny to oryginalna próba scenicznej biografii w wersji uwspółcześnionej jednej z najważniejszych polskich pisarek przełomu XIX i XX stulecia. Na sztukę składa się kilka scen – najważniejszych wydarzeń z życia autorki „Moralności pani Dulskiej” – poprzez które jawi nam się ona jako postać nietuzinkowa, niebanalna i przekorna, przede wszystkim jednak broniąca słabszych, walcząca z niesprawiedliwościami systemu społecznego swej epoki, krzywdzącymi stereotypami i męskim szowinizmem. A wszystko w myśl słów: najpierw cię ignorują, potem wyszydzają, następnie się ciebie boją, aż w końcu wygrywasz.

  Spotkanie z Zapolską widz rozpoczyna od sceny z jej nieudanej próby samobójczej, następnie kolejno ogląda ją podczas potyczek sądowych z nieprzychylnymi krytykami krakowskimi, jest świadkiem jej konfliktu z ojcem, wyjazdu do Paryża i pracy w Teatrze Libre A. Antoine’a, nieudanych romansów, wojennych losów czy związku z malarzem Stanisławem Janowskim. Sceną finałową, jak łatwo się domyślić, jest śmierć pisarki. Ale nawet tu, podczas tej bezpośredniej konfrontacji Zapolskiej ze śmiercią, to ona, w imię poczucia wolności i własnej godności, chce by do niej należało ostatnie słowo. Zresztą zgodnie z jej życiowym mottem, które brzmiało: spróbowałeś – przegrałeś – próbuj dalej – przegrywaj lepiej – porażki też bywają piękne – porażki też są potrzebne.   

  Postać Gabrieli Zapolskiej w spektaklu na przemian zagrały trzy aktorki – piotrkowianka Sara Celler-Jezierska oraz Joanna Łaganowska i Irena Sierakowska. W postacie ważnych w życiu pisarki mężczyzn tego wieczoru wcielili się Rafał Kosowski, Piotr Mokrzycki i Filip Perkowski. – To, co najbardziej mnie zaintrygowało w Zapolskiej to jej umiejętność łączenia wszystkiego – aktorstwa, pisarstwa, życia prywatnego, walki o siebie, to że w karkołomny sposób jej się to udawało, bardziej lub mniej, ale była w swych działaniach bardzo zdeterminowana. I starała się być taka bardzo światowa, ale w dobrym tego słowa znaczeniu – mówiła po zakończeniu przedstawienia Sara Celler-Jezierska. Aktorka przyznała również, że dzisiejszy wieczór z racji faktu, iż grała w swym rodzinnym mieście, był dla niej wyjątkowym przeżyciem. – Strasznie się stresowałam, ale jednocześnie byłam bardzo podniecona całą tą sytuacją. Wciąż wydaje mi się, że to się jeszcze nie wydarzyło, a chciałabym aby zdarzało się częściej, wiem jednak, że może się ponownie długo nie wydarzyć po raz kolejny. To było bardzo fajne przeżycie.

  Sztukę „Zapolska Superstar” do tekstu Jana Czaplińskiego wyreżyserowała Aneta Gorszyńska. Co ciekawe spektakl, który od premiery jesienią 2015 roku zbiera bardzo dobre recenzje, ostatnimi czasy nabrał nowego wymiaru. – Jesteśmy zaskoczeni, jak recenzje nabierają tempa i są takie ukierunkowane na to, by odbierać naszą sztukę jako „Girls Power”, jak bardzo zaczyna to być łączone z tym, co się teraz dzieje w Polsce i z sytuacją kobiet w naszym kraju – mówi wspomniana Sara Celler-Jezierska. – Nawet ostatnia recenzja w „Newsweek’u” jest w takim tonie. Premiera spektaklu odbyła się 15 października, ale ubiegłego roku, więc nikt z nas nie pomyślał wtedy, że za jakiś czas tak będzie on odbierany.         

 

  VI Ogólnopolski Festiwal Teatrów Amatorskich „Trybuna Teatru” potrwa do niedzieli 6 listopada. Prezentacje konkursowe amatorskich zespołów teatralnych będą prezentowane w sobotę, 5 listopada, na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w godzinach 9-18. Dzień później, gdy poznamy laureata tegorocznej „Trybuny Teatru”, zaprezentowane zostaną również etiudy powstałe w trakcie warsztatów artystycznych towarzyszących festiwalowi.

  Organizatorami wydarzenia są Miejski Ośrodek Kultury, Stowarzyszenie dla Artystycznie Uzdolnionych Dzieci „Busola” oraz Stowarzyszenie Rozwoju przez Sztukę „Trakt”. Festiwal został dofinansowany ze środków Łódzkiego Domu Kultury – Instytucji Kultury Samorządu Województwa Łódzkiego.

 

Tekst i foto: Agawa


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat