Miro i Włodzio robią szopkę w Piotrkowie

Tydzień Trybunalski Sobota, 22 grudnia 20122
Czego tam nie ma... Klasztor Bernardynów z zapałek, staw, młyn, kościół, kuźnia, górale, fontanny, piekarze, wędkarze i oczywiście Święta Rodzina, a wszystko to na najprawdziwszym mchu. W kościele ojców Bernardynów trwają prace nad szopką, którą od Wigilii będą mogli oglądać piotrkowianie.
foto: archiwum TTfoto: archiwum TT

Od lat nad szopką pracują Mirosław Kurdasiński i Włodzimierz Popławski - emerytowani kolejarze, konkretnie maszyniści. - Robimy tę szopkę tak od ok. 8 lat, bo wcześniej zajmował się tym brat Cherubin, a my mu tylko pomagaliśmy - mówią.

Jednym z głównych elementów szopki jest ciuchcia z napisem “Piotrków Trybunalski”. Lokomotywę prowadzi maszynista, na piersiach figurki widnieje napis “Miro”, na plecach “Włodzio”.

Elementy składające się na szopkę przez cały rok leżą ukryte w klasztorze. - Kiedy zbliża się Boże Narodzenie, zaczynamy pracę od początku, od pierwszej deski, od pierwszego gwoździa. Dwa tygodnie trzeba robić. Pracujemy do południa, bo potem każdy ma robotę w domu. Co roku coś zmieniamy. W tym jest dodatkowa fontanna, której wcześniej nie było. Płynie sobie rzeczka, coś jakby Strawa. Jest też klasztor ojców Bernardynów z zapałek - to dzieło wykonał pracownik cmentarza - mówi Włodzimierz “Włodzio” Popławski.

Na makiecie tegorocznej szopki miała pojawić się jeszcze piotrkowska synagoga, ale - jak mówią jej twórcy - “już nie ma gdzie tego wszystkiego pomieścić”.

Szopkę w kościele ojców Bernardynów (za ołtarzem) będzie można oglądać od Wigilii do 2 lutego.


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (2)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

jaga ~jaga (Gość)24.12.2012 14:03

DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!

00


gusc ~gusc (Gość)24.12.2012 12:55

Pędzą sanie po asfalcie
No bo śniegu ni ma.
Renifery są w Radomiu,
Co to jest za zima?
Nie ulepisz dzis bałwana
Możesz nim się ostać.
Wciąż latając po marketach
by prezenty dostać.
Nie zapomnij o rodzinie
przyjaciołach, wrogach.
I o obcym nieznajomym
w Wigilię przy stole.
Nie smuć się, nie marudź
grymaś, nie narzekaj, stękaj,
Ciesz się chwilą, bierz garściami
Zbyszko dzis rzecz świeta :)
Zdrowia szczęścia, pomyślności,
nie połykaj z karpia ości,
nie jedz bombek, nie pal siana
jedz pierogi dana dana

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat