Mieszkańcy nie chcą chlewni

Strefa FM Czwartek, 02 lutego 2017202
Mieszkańcy Wolborza sprzeciwiają się budowie chlewni. Jak wynika z doniesień medialnych, potencjalnym inwestorem jest członek rodziny Andrzeja Jarosa, burmistrza Wolborza.

Ma to być największy tego typu obiekt w Wolborzu - 750 świń i 15 tysięcy prosiąt rocznie oraz gigantyczny zbiornik na gnojowicę. Jak sprawę komentuje burmistrz Wolborza? - Właściwie każdy urząd, który wydaje decyzje, kieruje się określonymi zasadami i wymogami, i tak też będzie w tym przypadku. Powiem więcej, mimo iż nie będzie podstaw do wydania negatywnej decyzji, wydam ją negatywną - mówi Andrzej Jaros.

 

Poza tym Andrzej Jaros dodaje, że decyzja burmistrza nie jest najważniejsza w przypadku takiej inwestycji. Przyszły inwestor może odwołać się od negatywnej decyzji i instancja nadrzędna nakaże zmienić ją na pozytywną.

 

Burmistrz wydał także oświadczenie w tej sprawie:


Znam problem nieprzyjemnego odoru pojawiającego się w naszym mieście, też mieszkam w Wolborzu. Chciałbym jednak podkreślić, że nie jestem właścicielem żadnej chlewni i nie mogę brać odpowiedzialności za zgodną z prawem działalność innych mieszkańców gminy.


Mogę zapewnić, że dla mnie jako Burmistrza Wolborza dobro mieszkańców jest najważniejsze i moje stanowisko w sprawie lokowania inwestycji uciążliwych dla mieszkańców jest jednoznaczne. Jestem przeciw!


Moich politycznych rywali proszę jednocześnie o niewprowadzanie opinii publicznej w błąd a tym bardziej mediów.


Andrzej Jaros
Burmistrz Wolborza


Zainteresował temat?

8

1


Zobacz również

Komentarze (202)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotr.Covianin Piotr.Covianinranga02.02.2017 09:05

Szanowni obrońcy przemysłowych hodowli. Prowadzenie tradycyjnego gospodarstwa rolnego a prowadzenie przemysłowego chowu to dwie różne sprawy, różnica jest taka jak by zamienić warsztat ślusarski na hutę. Ponad to prawie 100% właścicieli chlewni nie przestrzega przepisów dotyczących ochrony środowiska. wg mnie tego typu obiekty powinny być budowane tak jak wiatraki min 2 km. od zabudowań. Sprowadzane z zachodu prosiaki( genetyczne mutanty) hodowane w takich warunkach nie mają nic wspólnego z tradycyjną polska wieprzowiną. Sa to zwyczajne fabryki mięsa. Niech p. rolnicy nie czarują ,że chodzi o produkcje dobrej jakości polskiego mięsa, chodzi o wasze zyski kosztem jakości życia mieszaków.

194


Mariya Fnookievichz ~Mariya Fnookievichz (Gość)02.02.2017 10:25

Smejda to leszczon i niech spada z tymi swoimi... wymądrza się a nic nie robi konkretnego by świniarni która jest kością niezgody pomiędzy klanem Smejdów a Jarosów nie było. A Mirek Smejda skąd weźmie świnki do swojej masarni?

23


DAMA Z WOLBORZA ~DAMA Z WOLBORZA (Gość)02.02.2017 10:02

Brano dla Pana Krystiana Smejdy wreszcie niech Pan Burmistrz zacznie inwestować i promować inną gałąź gospodarki np. Sadownictwo anie tylko świnki biedne zwierzaczki. Panie Krystianie popieram Pana dosyć tego kłamstwa

63


ja ~ja (Gość)02.02.2017 09:07

chlewnia ma być i koniec a co w Piotrkowie ma powstać ,

46


xyz ~xyz (Gość)02.02.2017 08:26

W całym wolborzu będzie je*alo jak wiaterek zawieje :)

84


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat