Pierwsze miesiące nowego roku były dla piotrkowskiego zawodnika bardzo intensywne: międzynarodowe zgrupowanie w Armenii, obóz i turniej w Chorwacji, złoty medal Pucharu Polski w Radomiu, kolejne zgrupowanie w Cetniewie, prestiżowy turniej w Turcji zakończony na trzecim stopniu podium, obóz w Niemczech i tuż przed wylotem do Budapesztu jeszcze kilka dni treningów w Spale. Mateusz Bernatek w pierwszym kwartale 2022 roku na brak zajęć nie narzekał – wszystko po to, by maksymalnie przygotować się do mistrzostw Europy. W zeszłym roku na matach warszawskiej hali Torwar zdobył srebrny medal w wadze 67 kg. W stolicy Węgier także wystartuje w swojej koronnej kategorii.
Jestem zadowolony z pracy, którą wykonałem od początku roku. To był intensywny, ale udany okres, który jest dla mnie ważnym doświadczeniem. Cieszę się, że mogłem sporo potrenować w międzynarodowym towarzystwie, bo to zawsze wzbogaca warsztat zapaśnika. Do Budapesztu pojechałem dobrze przygotowany, mam nadzieję, że dam tam dobre walki. Jestem dumny, że po raz kolejny mogę reprezentować Polskę na ważnej imprezie międzynarodowej – mówi Mateusz Bernatek, zapaśnik Atletycznego Klubu Sportowego.
Mateusz rywalizację rozpocznie w sobotę po 11:30. Półfinały zaplanowane są na ten sam dzień na godzinę 16:45. W niedzielę odbędą się repasaże, a także pojedynki o medale. Transmisja będzie dostępna na stronie internetowej Międzynarodowej Federacji Zapaśniczej.
Na matach w Budapeszcie nie zobaczymy z kolei innego piotrkowskiego czempiona, Magomedmurada Gadżijewa. Aktualny mistrz świata od początku roku trenuje indywidualnym tokiem pod kierunkiem Jusupa Abdusałamowa, byłego szkoleniowca reprezentacji Polski w stylu wolnym. Jego pierwszym startem mają być Mistrzostwa Polski seniorów, które odbędą się na początku czerwca w Bydgoszczy.