Trzy promile wydmuchał w policyjny alkotest 34-latek, który fiatem 126 p szarżował po ulicach Tomaszowa. Mężczyzny przed dalszą jazdą powstrzymał dopiero słup energetyczny. - Pijany mężczyzna spowodował najpierw kolizję drogową, uderzając w stojący na skrzyżowaniu pojazd. Po przejechaniu kilku ulic, zakończył jazdę na słupie – poinformował asp. szt. Marek Orzelski z KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
34- latkowi zatrzymano prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem.
- Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta
- ZUS: Niemal 837 tys. informacji o przyznaniu wakacji składkowych. Kolejne w przygotowaniu
- Wigilia dla osób samotnych w SWPA "PAŁACYK"
- Tradycyjna szopka w Klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem
- Wypadek w Milejowie, kolizja w Kamocinie