Mają pieniądze na staże i prace interwencyjne

Strefa FM Środa, 22 sierpnia 20123
Uwaga pracodawcy! Powiatowy Urząd Pracy w Piotrkowie rozpoczął przyjmowanie wniosków w ramach prac interwencyjnych oraz staży.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Niebawem do urzędu wpłyną środki finansowe na tę formę aktywizacji zawodowej. - Apel do pracodawców, aby zainteresowali się organizacją prac interwencyjnych dla młodych osób i po pięćdziesiątym roku życia. Mamy na ten cel dość wysokie środki. Kwota całego programu dla osób do 30 roku życia to ponad 1 milion złotych. Z kolei dla osób „50+” jest to niepełne 600 tysięcy złotych. Jeżeli chodzi o staże, to mowa tutaj o dłuższych formach (5, 6 miesięcy). W grupie dla osób „50+” będzie wymagana efektywność zatrudnieniowa - mówi Dorota Cudzich - zastępca dyrektora PUP.

Oznacza to, że pracodawca będzie miał obowiązek zatrudnić stażystę na kolejnych kilka miesięcy.

 

(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

=` ~=` (Gość)22.08.2012 10:48

Yhy wiencej wezma urzendasy!!! jak Obywatele

00


sklave sklaveranga22.08.2012 09:43

Kto ty jesteś? Gdzie Twój kraj jest? W co wierzysz?
Ministerstwo Finansów da dodatkowe 500 mln zł na walkę z bezrobociem . 200 mln zł będzie przeznaczone na pomoc do młodych bezrobotnych, którzy nie ukończyli jeszcze 30 lat, kolejne 200 mln dla osób 50+, a pozostałe 100 mln zł dla ludzi długotrwale bezrobotnych i z najniższymi kwalifikacjami. W sumie ministerstwo chce pomóc 80 tys. osób. Pracę dzięki wsparciu ma dostać nawet 50 tys. bezrobotnych.
Pieniądze będą pochodzić z Funduszu Pracy, na który zrzucają się przedsiębiorcy. Część funduszu zamroził minister finansów Jacek Rostowski. Na koniec zeszłego roku niewykorzystanych środków było 5 mld zł. Na koniec tego będzie to już 7 mld zł. Pieniądze leżą na koncie i na papierze obniżają deficyt budżetowy i dług publiczny państwa. I to właśnie 500 mln zł z tej sumy przekaże resortowi pracy minister finansów.
To ostatni dzwonek na uwolnienie pieniędzy z funduszu. Pracy nie ma prawie dwa miliony Polaków. To najwięcej o tej porze roku od sześciu lat. Od wybuchu kryzysu w 2008 r. w urzędach pracy zarejestrowało się pół miliona bezrobotnych. Ekonomiści prognozują, że do końca roku bez pracy może być nawet ponad 2,2 miliona Polaków.
Ostatni dzwonek a mimo to obwarowany rygorystycznymi warunkami środki te mają być wykorzystane do końca roku i 50% bezrobotnych objętych programem ma zostać zatrudnionych na stałe. Jeżeli te warunki nie zostaną spełnione w przyszłym roku PUP otrzyma tylko połowę środków przyznanych w tym roku. Minister finansów tak naprawdę to koszulę Dejaniry daje i chce PUPy w misternie zastawioną pupkę wprowadzić.
No przecież dawaliśmy ale nikt nie chciał brać!!!
Nie wykorzystaliście przyznanych środków znaczy się nie ma u was problemu z bezrobociem.
Czy zamiarem rządu nie jest to by pracodawcy zatrudniali tylko na umowy stale???
Wtedy rząd i minister finansów zyskałby kilkakrotnie więcej do tego co odmroził.!!!!
więcej:
http://sklave.manifo.com/

00


Tartu Tarturanga22.08.2012 09:21

A co z osobami 30-50 które już mają często rodziny dzieci i przez to mniejsze możliwości rozwoju czy migracji za pracą ???

Komentarz był edytowany przez autora: 22.08.2012 09:22

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat