- Jakiś czas temu zorganizowaliśmy imprezę mająca na celu promowanie przejawów współczesnej kultury (zwanej potocznie "sztuką ulicy"). Podczas tego wydarzenia zaprosiliśmy do naszego rodzinnego miasta czterech młodych artystów reprezentujących własne spojrzenie na sztukę - mówią organizatorzy. Ci młodzi artyści to Justyna Radziej, Przemek Hoffer, Wojciech Urbańczyk i Konrad Błaszczyk. I to właśnie ich prace licytowano w "Filmówce".
- Co to jest Hauva? Trudno określić - mówi Filip Karliński. - Kiedy mieliśmy po 15 lat jeździliśmy sobie po skateparku i wymyśliliśmy, że stworzymy wspólny team. Dopiero teraz zaczęło się to rozkręcać. Mamy grafika, który tworzy wzory na koszulki, a ja zająłem się organizowaniem imprez. Każdemu wydarzeniu towarzyszy zawsze jakaś część artystyczna. Pierwsza edycja to odświeżanie wiaduktu w Piotrkowie, czyli malowanie graffiti. Zawsze w jakiś sposób chciałem pomagać, ale nigdy nie wiedziałem, jak to zrealizować. Ostatnie przedsięwzięcie to malowanie obrazów na żywo, z którymi nie bardzo wiedzieliśmy, co potem zrobić. Stwierdziłem, że można wystawić je na licytacji, a przy okazji pomóc dzieciom z Domu Dziecka w Piotrkowie - dodaje jeden ze współtwórców projektu Hauva.