Laboratorium ASF w Piotrkowie zostało otwarte

Czwartek, 18 maja 202348
Dobra wiadomość dla rolników z naszego regionu. Po dwóch latach oczekiwania w Piotrkowie zakończyła się budowa nowoczesnej pracowni diagnostyki ASF. W środowe popołudnie oficjalnie otwarto nowy obiekt.

Ładuję galerię...

Budowę takiego laboratorium zapowiedziano dwa lata temu, kiedy w regionie piotrkowskim mieliśmy duży problem z afrykańskim pomorem świń. Powstanie pracowni diagnostyki przeciągało się, ale w końcu udało się oddać obiekt do użytku. 

Na uroczystości pojawiło się wielu oficjeli. Obecny był m.in. minister rolnictwa Robert Telus oraz wiceminister Krzysztof Ciecióra. 

To ważny moment, na który czekaliśmy dwa lata. Kiedy podejmowaliśmy tę decyzję, mieliśmy duży problem z ASF. Teraz jest już nieco spokojniej, choć afrykański pomór świń cały czas jest groźną chorobą. To, że takie laboratorium się tutaj znajduje, powoduje, że rolnicy mogą czuć się bardziej bezpiecznie. Choć oczywiście wszyscy tutaj obecni wyrażamy nadzieję, że nigdy to laboratorium nie było dla nas potrzebne - mówił minister Robert Telus. 

Środki na budowę laboratorium przekazano m.in. z funduszy Urzędu Wojewódzkiego. 

Bezpieczeństwo żywnościowe jest jednym z najważniejszych rodzajów bezpieczeństw. Dzisiejsze uruchomienie tego laboratorium bez wątpienia zwiększa to bezpieczeństwo dla mieszkańców województwa łódzkiego, ale nie tylko. Myślę, że to miejsce będzie służyło całej centralnej Polsce. Oczywiście wybór Piotrkowa jako miejsca, gdzie znajdzie się laboratorium ASF, nie jest przypadkowy. To region gdzie jest największe zagłębie hodowli trzody chlewnej w całym województwie - podkreślał wojewoda Karol Młynarczyk. 

Piotrkowska pracownia jest pierwszym takim laboratorium w województwie łódzkim.

 Laboratorium diagnostyki ASF jest jednym laboratoriów znajdujących się w sieci Zakładów Higieny Weterynaryjnej Polskiej Inspekcji Weterynaryjnej. Jest to pracownia dostosowana do badania PCR wirusa afrykańskiego pomoru świń. Wykorzystywać będziemy tu również metodę elisa. Są to wysoko wrażliwe metody badań, które wykrywają nawet najmniejsze cząsteczki i fragmenty genetyczne wirusa. Jesteśmy w trakcie procesu akredytacji. Doprecyzowujemy ostatnie procedury, a formalności będą zakończone za kilka tygodni. Jednym z jej etapów są badania biegłości, podczas którego przebadano szereg próbek przesłanych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Wypadły one bardzo dobrze - mówiła Katarzyna Lasiecka, Łódzki Wojewódzki Lekarz Weterynarii. 

Jak tłumaczyli nasi rozmówcy, w laboratorium zastosowano nowowczesne rozwiązania, które są konieczne, aby wirus się nie rozprzestrzeniał i żeby wynik próbek przypadkowo nie został sfałszowany.

Biorąc pod uwagę wyposażenie pracowni oraz ilość zespołu, jaki mamy do dyspozycji, jesteśmy w stanie przebadać około 1000 próbek miesięcznie. W przyszłości możemy zwiększyć tę liczbę - wskazywała Eliza Dura-Foksowicz, kierownik piotrkowskiego laboratorium. - Personel wyposażony jest w odzież jednorazowego użytku. Jest to odzież ochronna dostosowana do pracowni. Pozwala ona na bezpieczną i wszelką manipulację materiałem zakaźnym. Każdy boks, również w pracowni, wyposażony jest w odzież ochronną stosowana tylko w danym pomieszczeniu. W pomieszczeniu są śluzy podawcze. Służą one do przekazywania izolatu bądź tzw. mastermiksu pomiędzy poszczególnymi etapami badania. Są to śluzy, który zapewniają to, że wirus nie wydostanie się poza laboratorium. W śluzie znajduje się środek dezynfekcyjny i każde specjalne pudełko jest dezynfekowane. Wyniki jesteśmy w stanie dać w ciągu 24-48 godzin - wyjaśniała. 

Wszyscy liczyli, że pracownia powstanie szybciej, ale budowa się przeciągała. 

Chciałbym nieco usprawiedliwić przedłużający się termin oddania tego laboratorium. Dużo łatwiej jest dzisiaj budować laboratoria od podstaw. Dostosować budynek, który ma już swoje lata, jest dużo trudniej. Uszczelnienie, wentylacja, zaplanowanie krzyżowania się dróg pracowników, materiału do badania i odpadów, filtry, które blokują wydalanie wirusa do środowiska. To wszystko należało dostosować - wyliczał Paweł Niemczuk, główny lekarz weterynarii, który wskazywał, że walka z ASF podejmowana w Polsce jest skuteczna. - Świadczy o tym przede wszystkim drastycznie malejąca liczba ognisk wirusa. W 2021 roku mieliśmy 124 takie ogniska, w zeszłym roku było ich 14, a na razie w tym roku  mamy tylko jedno małe ognisko - wyliczał.  

Z powstania tego obiektu cieszą się przede wszystkim hodowcy. 

Dla nas, rolników najważniejsze jest szybkie badanie i znalezienie miejsca zakażenia. Im szybciej uda się to zdiagnozować, tym lepiej, ponieważ choroba nie będzie się rozprzestrzeniać. To laboratorium jest potrzebne, choć oczywiście mamy nadzieję, że będzie używana do badania nie naszych prób, bo nie chcemy u siebie oczywiście ASF-u - wskazywał Tomasz Wachulec, hodowca trzody chlewnej z powiatu piotrkowskiego. 

 


Zainteresował temat?

3

6


Zobacz również

reklama

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

AAAAAAAAAAA ~AAAAAAAAAAA (Gość)18.05.2023 12:38

Za Głównym Inspektoratem Weterynarii:
1.
Wirus jest wyjątkowo odporny na działanie niskich temperatur i zachowuje właściwości zakaźne we krwi, kale, tkankach (zwłaszcza surowych, niedogotowanych produktów z mięsa wieprzowego lub dzików) przez okres nawet 3-6 miesięcy.
Wniosek 1:
Skoro rolnicy wyrzucają gnojówkę na pola, po tych polach chodzą dziki to nie obwiniajmy dzików za szerzenie ASF.
2.
Zagrożenie dla ludzi
Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia.
Wniosek 2.
To po co ludzie dajemy się tak manipulować, że jest to jakaś choroba niebezpieczna, skoro widać, że ktoś straszy tubylców jakimś demonem, który jest wydmuszką?
3.
W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100%.
Wniosek 3.
Jeżeli umrze 5 szt. na 100 - to dlaczego rolnik ma wybić pozostałe 95 sztuk?
Selekcja naturalna zabiła 5 najsłabszych.
WNIOSEK 4.
KTOŚ WDROŻYŁ DOBIJANIE ROLNIKÓW PRODUKUJĄCYCH TRZODĘ CHLEWNĄ.
KTOŚ WDROŻYŁ PODBIJANIE CEN MIĘSA DLA ODBIORCÓW.
KTOŚ NIE CHCE ABYŚMY KUPOWALI I JEDLI MIĘSO.
CZY KTOŚ KTO POPIERA TAKIE LABORATORIA JEST DOBRYM CZŁOWIEKIEM?

80


fabian ~fabian (Gość)18.05.2023 11:33

Toż to wielki sukces tej władzy! Titanic tonie, ale orkiestra nadal gra skoczne kawałki.

170


JPR ~JPR (Gość)18.05.2023 11:37

Przebili już tym wszystkie te same samochody wielokrotnie "podarowane" w dla różnych OSP z okolicy.

121


Jurek ~Jurek (Gość)20.05.2023 08:16

To potrzebne jak dziura w moście. Jeszcze trochę i świniarze zwiną interes?

10


j. ~j. (Gość)18.05.2023 20:28

Mam zawsze mieszane uczucia, jak patrzę na takie imprezy, nawet jak się otwiera coś naprawdę pożytecznego. Dlaczego? Zawsze przy takich okazjach tak jest, że ktoś przecina wstęgę, wygłasza piękne przemówienie, może nawet sobie przypisze zasługi, że coś tam zostało wybudowane, później oczywiście zazwyczaj jest uroczyste przyjęcie dla takich „przecinaczy”, a gdzieś w ostatnim rzędzie na tej uroczystości stoi ktoś, kto wykonał ogrom pracy, żeby było w ogóle co otwierać. Ale... niektórzy tak mają, że zawczasu kombinują, jak tu się w życiu ustawić, żeby to ktoś inny się naharował i sobie tylko przecinać wstęgi, pięknie przemawiać itd..... Wiem coś o tym, bo... sam niedawno stałem w tym ostatnim rzędzie i rzygać mi się chciało, kiedy musiałem brać udział a w tej smutnej uroczystości urządzonej specjalnie dla kogoś, kto sobie przyjechał z W-wy żeby przeciąć tą wstęgę!

80


Wodociągi ~Wodociągi (Gość)19.05.2023 17:51

Jak za PRL

50


dziwne ~dziwne (Gość)18.05.2023 10:48

jak to jest ,taka /zabójcza ?/ choroba i dzików coraz więcej ,odporne czy totalne oszustwo ? więcej trzody zostało wybitych /prośne maciory/ jak padło ? samoistnie ,czy nikt nie widzi absurdu tego działania ?

90


Masia ~Masia (Gość)19.05.2023 00:15

Panie Terka i co Pan się spisił żal mi was rolnicy

52


mnopr ~mnopr (Gość)18.05.2023 23:22

cyrk...

50


zestresowany ~zestresowany (Gość)18.05.2023 22:33

"Skuteczna" walka z ASF doprowadziła do likwidacji większości małych gospodarstw hodujących tuczniki.

71


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat