Dwa psy mieszańce zostały postrzelone w tylne łapy. Mniejszy z piesków ma kilka śrutowych nabojów, co wykazało prześwietlenie. Zwierzak czeka na operację. Widać, że bardzo cierpi, nie rusza się i ma wielki obrzęk postrzelonej kończyny. Większy jest lżej ranny i lepiej się czuje. Sprawa została zgłoszona na policję.
- Ktoś, kto tak postąpił mógł przy okazji śmiertelnie ranić ludzi tam mieszkających - dodaje rzecznik. Sprawę badają policjanci.