Nagrani lektorzy informują o zbliżającej się stacji lub przystanku, przebiegu trasy, jej końcu, a także dziękują za skorzystanie z danego środka transportu. Jednym słowem – umilają czas, informując, co np. dla osób niewidomych lub niedowidzących może mieć duże znaczenie. W większych miastach pomysł sprawdza się od ponad 10 lat. A w Piotrkowie? Czy to w ogóle jest możliwe i czy miałoby sens?
- Ależ oczywiście! – przekonywał w radiowym Maglu prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego Zbigniew Stankowski. – Problemem są jednak środki finansowe. Piotrków miał kłopoty z ich pozyskaniem, ale mam nadzieję że wkrótce to się zmieni.
O dofinansowanie na nowe autobusy z nowoczesną infrastrukturą występujemy już w październiku. Ta nowoczesność to także nagrane głosy lektorów, którzy informowaliby o przebiegu trasy, kolejnych przystankach itd. Jeśli chodzi o mnie, wyobrażam sobie tutaj miły, żeński, ciepły głos, ale domyślam się, że panie wolałyby niski, przyjemny głos męski...
Słuchacze Magla byli nieco bardziej konkretni i zaproponowali niemal 40 nazwisk kobiet i mężczyzn, którzy powinni zostać wzięci pod uwagę przy wyborze głosu piotrkowskiej komunikacji miejskiej. Przykłady? Krystyna Czubówna, Tadeusz Sznuk, Bogusław Linda, a nieco bardziej lokalnie – Bogusław Wołoszański, Krzysztof Kamiński, raper Mleko, Agnieszka Warchulińska, Dariusz Wojtysiak czy Marcin Cecotka i Robert Gala (więcej na fejsbukowym profilu audycji).
A gdyby to od Was zależało – kto powinien być głosem w naszych autobusach?