Zmniejszenia liczby urzędników o 30% i likwidacji Straży Miejskiej – tego m.in. chcą przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy i Republikanów, którzy 6 września spotkali się w Piotrkowie na konferencji programowej zorganizowanej pod hasłem „Oddajmy Piotrków piotrkowianom!".
Czego jeszcze chcą korwiniści? Na przykład zwiększenia udziału budżetu obywatelskiego do 50% wydatków inwestycyjnych miasta, ułatwienia w korzystaniu z inicjatywy uchwałodawczej (zmniejszenie liczby wymaganych podpisów z 1000 do 100), redukcji podatków: gruntowego, od nieruchomości i od środków transportu, równomiernego rozłożenia inwestycji na wszystkie dzielnice miasta, zmniejszenia diet radnych i członków rad nadzorczych. Korwiniści chcą również zmniejszenia strefy płatnego parkowania oraz przekazania części kompetencji miejskich radom osiedli.
O to wszystko walczyć mają kandydaci, których przedstawiono podczas konferencji. Oczywiście tym najważniejszym był Krzysztof Kurczyna, który walczyć będzie o fotel prezydenta (od 1990 roku prywatny przedsiębiorca, założyciel pierwszych w Piotrkowie Trybunalskim prywatnych minibusów, laureat nagrody za osobowość roku Piotr 98, radny kadencji 1998 –2002, wieloletni prezes piotrkowskich minibusów, Honorowy Prezes Naczelnej Rady Zrzeszeń Transportu Prywatnego w Warszawie).
Kurczynę pytano m.in. o jego najsilniejszego, jak się wydaje, kontrkandydata, obecnie sprawującego władzę prezydenta. – Jeśli chodzi o prezydenta Chojniaka, jest bardzo blisko do tej opcji politycznej, bo to jest prawica, i myślę, że elektorat będzie zbieżny. W przyszłości widzę możliwość współpracy – mówił Kurczyna. Jego wyborcy mogą się także spodziewać diametralnych zmian w komunikacji idących nawet w kierunku likwidacji MZK. – Nie może być tak, żeby prezydent miasta miał spółkę, która konkuruje z lokalnymi przedsiębiorcami. To nie do pomyślenia – mówił.
Wszelkich – byle tylko skutecznych koalicji – nie wyklucza też Janusz Korwin-Mikke. – My jesteśmy bardzo sztywni programowo, ale bardzo elastyczni, jeśli chodzi o taktykę. Jeżeli coś nas przybliży do celu, to oczywiście możemy zawrzeć koalicję z każdym – mówił.
Przedstawiono także „jedynki" w poszczególnych okręgach, a będą nimi: Dawid Kasprzyca, Maciej Maciołek, Kacper Czapczyk i Krzysztof Kurczyna.
O tym, jak wyglądać będzie kampania KNP, mówił poseł Przemysław Wipler. – Będziemy prowadzić konsekwentną ale skromną kampanię. Kluczem będzie kampania „od drzwi do drzwi”. To się najlepiej sprawdza. Jak świadkowie Jehowy nasi kandydaci będą pukać od drzwi do drzwi, odwiedzać mieszkańców miasta i prezentować im nasz program – mówił Wipler.
Or
ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE JANUSZA KORWIN-MIKKE W RYNKU TRYBUNALSKIM