Królewski mezalians w Piotrkowie

Sobota, 07 października 201748
Widowisko historyczne pod tytułem „Po-słowie w Piotrkowie, czyli sprawa miłości” obejrzeli w sobotę piotrkowianie, którzy przybyli na płytę Rynku Trybunalskiego. W spektaklu plenerowym wystąpili znani polscy aktorzy m.in. Dominika Ostałowska, Mirosław Zbrojewicz, Antoni Pawlicki, a także piotrkowianin Marcin Januszkiewicz.

Ładuję galerię...

Aktorzy wcielili się w role Królowej Bony (Dominika Ostałowska), Zygmunta Starego (Mirosław Zbrojewicz) oraz polskiego króla i jednocześnie wielkiego księcia litewskiego Zygmunta Augusta (Antoni Pawlicki) i właśnie wokół tej ostatniej postaci skupiał się cały spektakl, który opowiadał o jego romansie i potajemnym ślubie z litewską poddaną, wdową po wojewodzie nowogrodzkim, Barbarą Radziwiłłówną (Magdalena Różańska). Ten mezalians spowodował konflikt w rodzinie królewskiej i protest posłów sejmowych, a w efekcie polityczny zatarg króla ze szlachtą.

 
Większość scen odbywała się w kamienicach usytuowanych wokół Rynku Trybunalskiego, a piotrkowianie, którzy siedzieli na specjalnie w tym celu stworzonej widowni, mogli je oglądać na telebimach. Zanim spektakl się rozpoczął, na tych samych telebimach wyświetlono nagrane wcześniej życzenia mieszkańców miasta z okazji 800-lecia Piotrkowa Trybunalskiego.


Zainteresował temat?

9

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)08.10.2017 16:20

Niezwykłe. Inni niech się uczą! Hejtuja tylko cieniasy.

99


gość ~gość (Gość)08.10.2017 15:40

Sceptycznie do tego podchodziłam. Zmieniłam jednak zdanie, gdy tylko zobaczyłam te widownię i pomysł scenograficzny. Bardzo mi się podobało.
Wspaniali aktorzy WRESZCIE UMIEJĄCY TEKST. Całość mądra, piękna i pouczająca.

107


gość ~gość (Gość)08.10.2017 15:38

Rewelacja! Powinni to pokazać w telewizji!
Jako przykład współczesnego teatru z ukłonem w kierunku poszanowania historii. Jestem zauroczona!

107


gość ~gość (Gość)08.10.2017 12:38

Jedna dobra rzecz na 800-lecie. Wreszcie się nie wstydzę, że tu mieszkam. BRAWO

1011


Masza ~Masza (Gość)08.10.2017 11:37

Sztuka ma prowokować, zadziwiać, zaskakiwać, zmuszać widza do myślenia. Taki był cel tego spektaklu. Nie chodziło o pudełko ze słodkimi landrynkami. Skoncentrujmy się na tym, że w naszym Piotrkowie jest tylu uzdolnionych twórców, muzyków, artystów, że im się chce działać, zdobywać na to środki, robić sztukę dla innych. Udało się zrobić naprawdę świetny spektakl. Wielkie gratulacje i szacunek za ogrom pracy, przygotowań i spektakularny efekt.
Krytykanci siedzą w domach na wygodnych stołkach i sączą jad bo tylko tyle umieją. Wyjdź z domu krytyku i zrób cokolwiek. Albo przynajmniej - nie mów nic.

106


gość ~gość (Gość)08.10.2017 12:11

A mnie się podobało -nie wszystko musi być idealne ale należy docenić pracę innych. Co do uwag widowni niech wszyscy siebie ocenią-tylko nieliczni wstali do Hymnu.

63


Zoja ~Zoja (Gość)07.10.2017 22:34

Rewelacyjny spektakl gratuluje realizatorom, Dominika Ostałowska prawdziwa gwiazda. Nie do końca zrozumiałam ten dziwny taniec z obrazem, ale to chyba coś związane z obrzędowością.

85


gość ~gość (Gość)08.10.2017 11:04

Nie można było scen w Krakowie zrobić na rynku np scena śmierci Zygmunta Starego A nie na tle białych kafelek jak w wc? To było żenujące i w tle sceny z wesela otwarte drzwi do wc...

73


Widz ~Widz (Gość)08.10.2017 10:13

"PO- słowie" i wszystko czytelne, walka o "stare", o sądownictwo, które powinny zostać takie jakie jest. Na powietrzu największy wydźwięk, to pogrzeb królowej Elżbiety, a tak to naprawdę pogrzeb "komunistycznej temidy" i wycieranie sobie gęby o HYMN POLSKI. Tło historyczne - POLSKIE, bo to było tylko tło, płytkie, byle jakie przesycone pijaństwem, szkoda, że ci co powinni ze sceny świecić przekładem sieją zamęt i to minione "BIZANCJUM KOMUNISTYCZNE" jest im tak drogie. Potraktowano nas jak bezrozumną "gawiedź" , tandetne kino na powietrzu w polskim październiku. WSTYD, jeden wielki wstyd!!!

83


Zosia ~Zosia (Gość)08.10.2017 10:07

- Podobało mi się, że tylu Piotrkowian było zaangażowanych w to widowisko i cieszę się, że dopisała pogoda. Natomiast wystawione na Rynku piotrkowskim kilka lat temu widowisko historyczne w reżyserii K. Kamińskiego było o "niebo" lepsze

86


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat