Pojazd stał zaparkowany przed klatką jednego z bloków przy Doroszewskiego. Straty wyrządzone przez wandala właścielka skody wyceniła na kilkanaście tysięcy złotych. - Do zdarzenia doszło w nocy 1 stycznia 2014 roku. Wówczas dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu zaparkowanego na ulicy Doroszewskiego. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że około godziny 2.30 usłyszała krzyki dobiegające z klatki schodowej bloku. Kiedy wyjrzała przez okno okazało się, że doszło do kłótni dwóch mężczyzn. Nagle jeden z nich zaczął skakać po masce i dachu jej skody. Po paru chwilach głośni agresorzy wbiegli do klaki schodowej. Kobieta bardzo dokładnie opisała sprawcę zniszczenia pojazdu. Policjanci szybko zatrzymali wandala. Okazało się, że 23-latek był pijany, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu – informuje sierż. sztab. Ilona Sidorko.
23-latek usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia. Za ten czyn może trafić za kratki nawet na pięć lat.
(Strefa FM)
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu