Wiceminister mówił w środę w Polskim Radiu 24, że wprowadzane ograniczenia i obostrzenia mają spowolnić i ograniczyć nowe zakażenia koronawirusem. Wyraził nadzieję, że Polacy będą dalej zdyscyplinowani, tak jak dotychczas, mimo zapowiadanej pięknej pogody.
Izolacja, jak podkreślił, jest niezbędnym warunkiem do tego, by "utrzymać niewielki wzrost nowych przypadków koronawirusa w Polsce".
Kraska wskazał, że wszystkie kraje zmagające się z epidemią wprowadzają restrykcje. "To nie jest wymysł tylko i wyłącznie Polski. Tylko ograniczenia, takie jak ograniczenie kontaktów międzyludzkich, może spowodować, że epidemia zostanie opanowana" – podkreślił. "To jest czasami przykre, że musimy ograniczać naszą aktywność, (...) ale to konieczne" – dodał.
Zaznaczył, że jest naukowo udowodnione, że nie ma lepszej metody niż izolacja. "To najprostsza, dokuczliwa, ale najbardziej skuteczna metoda aby opanować koronawirusa" – powiedział Kraska.
Od 1 kwietnia do odwołania każda osoba do 18 roku życia może wyjść z domu tylko pod opieką dorosłego opiekuna. Parki, bulwary i plaże zostają zamknięte. Zmieniają się zasady robienia zakupów (przebywać mogą maks. trzy osoby na kasę). Zawieszona została działalność m.in. salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Za złamanie zakazów grozi kara od 5 do 30 tys. zł.
Badania laboratoryjne potwierdziły dotąd koronawirusa u 2311 osób, 33 z nich zmarły. (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
ktl/ mok/