W pierwszej rundzie to Gwardia była lepsza, dlatego faworytem tego pojedynku był zespół z Opola. Gospodarze od początku konsekwentnie budowali swoją przewagę, a do szatni zeszli z czterobramkową zaliczką. Po przerwie piotrkowianie próbowali gonić rywala i udało im się nawet nieco zniwelować przewagę, ale w końcówce to gospodarze przejęli inicjatywę i ostatecznie wysoko wygrali ten mecz.
Piotrkowianie rozegrają jeszcze dwa spotkania w fazie zasadniczej, 1 kwietnia zmierzą się we własnej hali z Górnikiem Zabrze, początek tego spotkania o godzinie 18.00, natomiast 8 kwietnia, również w Hali Relax zespół Dmytro Zinchuka podejmie KPR RC Legionowo. Nawet jeśli Piotrkowianin wygra obydwa te mecze i zrówna się liczbą punktów z zajmującą piąte miejsce (uprawniające do gry o dziką kartę, pozwalającą na grę w ćwierćfinale) w grupie pomarańczowej Stalą Mielec, to i tak jej nie wyprzedzi, ponieważ w bezpośrednich pojedynkach to Stal dwukrotnie była lepsza.
KPR Gwardia Opole 34:24 (15:11) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
KPR Gwardia Opole: Malcher, Zając - Lemaniak 8, Jankowski 6, Mokrzki 6, Łangowski 4, Siwak 4, Bąk 3, Adamski 1, Morawski 1/1, Tarcijonas 1.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Banisz - Swat 6/2, Tórz 3, Iskra 2, Mróz 2, Nastaj 2, Pacześny 2, Woynowski 2, Achruk 1, Andreou 1, Surosz 1, Wędrak 1, Zinczuk 1, Makowiejew, Pożarek.