Już w najbliższy piątek, 25 września rozpoczną się zdjęcia do najnowszego filmu Jana Jakuba Kolskiego. Obraz zatytułowany „Las 4 rano” będzie realizowany między innymi na terenie Tomaszowa Mazowieckiego i okolic. W związku z tym w poniedziałek, 21 września w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tomaszowie odbyła się konferencja prasowa z udziałem filmowców i władz miasta. Wzięli w niej udział reżyser Jan Jakub Kolski, Paweł Matysiak – producent wykonawczy, Olga Żółkiewicz – drugi reżyser i aktorka Aleksandra Michael. Miasto reprezentował prezydent Tomaszowa Marcin Witko.
Pierwszy klaps na planie filmowym padnie w Łodzi, następnie zaś, jak mówił Jan Jakub Kolski, ekipa rozpocznie prace w Tomaszowie i okolicach: – Po zdjęciach w Łodzi przerzucamy się w Lasy Mikołajowskie, pod Tomaszów. Później na obrzeża Tomaszowa, do nieczynnej już fabryki „Wistom”, gdzie mamy zaplanowanych sporo zdjęć. Z kolei miejscem wielu filmowych zdarzeń, wzruszających i dramatycznych, będzie plac przy ulicy Luboszewskiej.
Wybór Tomaszowa na miejsce filmowych plenerów nie był przypadkowy. Jan Jakub Kolski wychował się w położonych 17 km od Tomaszowa Popielawach. – Wujek Józek z Popielaw używał takiego dziwnego słowa, mówił że jak zając „upliże” się w jakimś miejscu to już zawsze w to miejsce wraca. Więc ja jestem takim zającem, który się uplęgł w okolicach Popielaw, który jeździł do Tomaszowa, jak do wielkiego świata i do Łodzi, jako jeszcze większego świata. Mnie tutaj zwyczajnie ciągnie. Dobrze się tutaj czuję. Byliśmy niedawno z Pawłem Matysiakiem, który jest producentem wykonawczym filmu, w Czechach, w pięknych miejscach, pośród niesamowitych pejzaży, byłem pełen szacunku i zachwytu dla tych pejzaży, ale dobrze się czuję w tych płaskich, około tomaszowskich krajobrazach. Jakkolwiek trochę pagórków tu jest.
Obraz „Las 4 rano”, do którego scenariusz reżyser napisał wspólnie z aktorem Krzysztofem Majchrzakiem, jednocześnie odtwórcą głównej roli męskiej, to opowieść o człowieku, który z sobie wiadomych tylko powodów porzuca dostanie życie, by osiąść samotnie w leśnych odstępach. Forst, bo takie nosi imię ów mężczyzna, nawiązuje luźną znajomość z niejaką Natą, przydrożną prostytutką, która przynosi mu jedzenie. Gdy dziewczyna zginie z rąk swego „opiekuna”, a jej córka Jadzia znajdzie się w niebezpieczeństwie, Forst będzie musiał opuścić swą leśną kryjówkę i stanąć do konfrontacji ze światem, z którego uciekł. W opinii reżysera „Las 4 rano” porusza tak dobrze znaną z poprzednich jego dokonań tematykę jak: miłość, nadzieja, zbrodnia i przebaczenie.
Obok Krzysztofa Majchrzaka w obrazie zagrają m.in.: Olga Bołądź, Marysia Blandzi i Aleksandra Michael. Zdjęcia do filmu zakończą się w listopadzie br., zaś premierę twórcy przewidują na marzec 2016 roku.
Agawa