Dokładnie tak jak piszesz.

00

Jak znaki kierują z Piotrkowa na Sieradz? Zjazdu z A1 na dwunastkę nie ma, jest tylko wiadukt. Można zjechać jedynie na ósemkę. Czy tranzyt na Sieradz prowadzony jest z węzła przez Mzurki i Kącik a następnie DW 485 do Wadlewa i dalej DK12?
Będę wdzięczny za odpowiedź.

00

nie ma tego złego... przynajmniej kilka osób dowiedziało się czegoś więcej o tym ziemskim padole, gdzie nic nie jest takie proste jakby się mogło wydawać (a szczególnie w Polsce)
pozdro

00

Problem w tym, szczepanie, że dwaj Twoi przedpiścy zabierają zdanie, nie mając o sprawie zielonego pojęcia, a jedyne co potrafią, to czepiać się literówek.

00

Nie wszystkie drogi przebiegające przez miasto są własnością samorządu miasta. Nie jest to takie proste, są drogi gminne powiatowe i krajowe i odpowiednio do kategorii, ktoś inny daje kasę na ich utrzymanie.

00

Ja też popieram zdanie "sławka" , bo jak można TIRY puszczać(przez) do miasta skoro i tak trudno jeźdi się po mieście,i nie zgadzam się z decyzją GDDKiA , a popieram decyzje władz miasta .Tak trzymać , to są nasze drogi i to jest nasze miasto .PS.piotrkowianin co znaczy "wykorzystanoi" pozdrawiam.

00

Wszędzie w cywilizowanym świecie tranzyt omija miasta i u nas robi sie odwrotnie.
To jest nieporozumienie.
Popieram decyzje władz miasta.

00

A którędy mają jechać? Taki jest przebieg drogi krajowej nr 12. Zresztą ten remont był finansowany z pieniędzy GDDKiA.
A to, że nie wykorzystanoi szansy i nie zliwidowano 2 wąskich gardeł, gdzie tworzą się korki (skrzyżowanie z ul. Słowackiego w kierunku północnym - przydałyby się 2 pasy do jazdy na wprost, można było dobudować dodatkowy pas do skrętu w prawo oraz przed skrzyżowaniem z ul. Wojska Polskiego, gdzie aż się prosiło przedłużyć pas do prawoskrętu do skrzyżowania z ul. Polną, żeby nie blokować skręcających w prawo), to już "inksza para gumofilców".
Kolejna niewykorzystana szansa.

00

Nie dawno wyremontowano Armii Krajowej teraz pojada tamtedy tiry i rozjada ta droge, samorzad swoje, panstwo swoje, w tym kraju nigdy nie bedzie dobrze.

00