Kłódki zostały. Co dalej z ujęciem wody w Uszczynie?

Region Wtorek, 19 października 202145
To miał być kolejny - bardzo ważny - krok w kierunku budowy ujęcia wody w Uszczynie. We wtorek planowano otworzyć właz studni nr 5, aby pobrać z niego próbki do zbadania wody. Do zerwania kłódek jednak nie doszło...

Ładuję galerię...

Władze Sulejowa zadbały o wszystko. Był policjant, strażacy z OSP, szlifierka do przecięcia kłódek, agregat prądu, nawet pudełko po butach... z przeznaczeniem na zerwane kłódki. Wszystko, aby można było zerwać kłódki założone przez pracowników piotrkowskiego PWiK i zbadać wodę ze studni nr 5. Jak przekonywał burmistrz Sulejowa te badania to ostatnia przeszkoda na drodze do budowy ujęcia wody w Uszczynie.

- Mamy już projekt i prawie wszystkie dokumenty złożone w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie Trybunalskim. Kiedy dostarczymy wyniki badania wody, to starosta będzie mógł wydać pozwolenie na budowę, a my startować z inwestycją - mówił pełny nadziei burmistrz Wojciech Ostrowski.

 

Niestety te nadzieje okazały się płonne. W ostatnim momencie, w rozmowie telefonicznej, pracownik Lasów Państwowych, które są właścicielem terenu, nie zgodził się na przecięcie kłódek. Na przeszkodzie miały stanąć problemy proceduralne.

- Lasy Państwowe były poinformowane o dzisiejszym wydarzeniu, ale przed chwilą dostaliśmy informację, że nie wyrażają zgody. Będziemy z nimi rozmawiać, aby jak najszybciej mogło dojść do otwarcia kłódek. Dzięki temu w ciągu 2-3 dni wykonawca mógłby pobrać próbki do badania - mówił Jarosław Miller z Urzędu Gminy w Sulejowie. Jak zapewnił urzędnik, władze Sulejowa będą starały się jak najszybciej uzyskać zgodę Lasów Państwowych, aby móc dalej ruszać z inwestycją.

 

Właśnie czas jest największym przeciwnikiem burmistrza Ostrowskiego.
- Każdy dzień zwłoki może być dla nas bardzo kosztowny. Mamy przyznaną bardzo dużą dotację na budowę tego ujęcia, ale jest jeden warunek - musimy ją wybudować do końca przyszłego roku. Taką inwestycję wykonuje się w rok i trzy miesiące. My mamy o miesiąc mniej. Jest to możliwe, ale tylko dzięki gigantycznej pracy firmy, która będzie za to odpowiadać - zapewniał burmistrz.


Wojciech Ostrowski zapewnił także, że gdyby nie udało się zdążyć przed czasem i należało zwrócić dotację to i tak doprowadzi do budowy tego ujęcia, ponieważ jest to priorytetowa inwestycja w gminie. - Będzie to należało zrobić kosztem kredytów i zmniejszenia możliwości ubiegania się np. o dofinansowania z Polskiego Ładu, dlatego musimy zrobić wszystko, aby wykorzystać tę dotację.

 

Jakie będą kolejne kroki? - Będziemy zabiegać o jak najszybsze wydanie zgody przez Lasy Państwowe. To jest priorytet i to pozwoli nam ruszyć dalej - podkreślał Jarosław Miller.

W tle wydarzeń w Uszczynie trwa walka proceduralna między UM w Sulejowie a piotrkowskim magistratem, o to czy Sulejów w ogóle ma prawo na tej studni budować swoje ujęcie. Do sprawy będziemy jeszcze powracać.


Zainteresował temat?

3

10


Zobacz również

reklama

Komentarze (45)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Leonia ~Leonia (Gość)19.10.2021 17:43

Kłódka wygląda na nową. Plomba chyba też. To ktoś musi mieć raczej klucz, więc po kiego grzyba urzędnicy państwowi ze strażakami chcą się włamywać do studni i niszczyć czyjąś kłódkę ? Paliło się czy co ?

150


zzz ~zzz (Gość)19.10.2021 15:04

Jak można przyznać jakąkolwiek kasę pochodzącą z dotacji na cel, który nawet nie ma potwierdzonego miejsca realizacji...??? Może mi to ktoś wytłumaczyć? Czy to jest prawidłowe????

193


Jah ~Jah (Gość)19.10.2021 16:24

Najważniejsze że basen jest. Po co woda

130


Mhm ~Mhm (Gość)19.10.2021 16:39

Pudełko po butach, ktoremu dano drugie życie zostało najbardziej medialnym przedmiotem z tej uskutecznionej farsy. Fota burmistrza ze smutną miną i pudełkiem na buty bezcenna.

142


zzz ~zzz (Gość)19.10.2021 15:07

Jeśli pan burmistrz dostał informację o niewyrażeniu zgody na pobranie próbek od Lasów Państwowych to po co była angażowana policja i straż ??? To nie jest czasem bezpodstawne??? Tylko taki pokaz....

123


Andrzejmasztalerz ~Andrzejmasztalerz (Gość)19.10.2021 14:56

Hahahahaha dooobre, to się przygotowali, policjant był, byli wszyscy a tu po sprawie. Bylo jeszcze zaprosić księdza i może jeszcze jakiegoś afrykańskiego szamana?

122


his. ~his. (Gość)19.10.2021 14:46

Lasy Państwowe. To za mały kaliber. Nad "lasami" jest "ten" nad tym "ten" i tak do samego ...tu sobie dopowiedzcie albo się domyślcie...

71


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)19.10.2021 14:46

Boże zachowaj to miasto w swojej opiece. Nawet pudełko było a nic z tego nie wyszło

92


~ ~~ (Gość)19.10.2021 14:29

Wszyscy byli oprócz księdza i dlatego się nie udało

131


Sebuś ~Sebuś (Gość)19.10.2021 14:11

pan ostrowski, kilka miesięcy temu opowiadał piękną historię o działce niedaleko "Zasady".
W myśl tej wieści, tam miało zostać zbudowane drugie ujęcie. Dlaczego wobec tego narażamy się na okropną awanturę i procesy sądowe a w konsekwencji brak wody na kolejne lata skoro jest ta druga działka?

122


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat