3 sierpnia około 7.20 mieszkaniec Kostrzyna jechał oplem od strony Sieradza w kierunku Bełchatowa. W pewnym momencie z drogi podporządkowanej wyjechał kierowca daewoo tico. Styl jazdy kierowcy wskazywał, że mógł być nietrzeźwy. Kierujący zwalniał, przyspieszał i jechał wężykiem. Mieszkaniec Kostrzyna postanowił uniemożliwić mu dalszą jazdę, o czym jednocześnie zawiadomił policję. Swoim oplem zajechał mężczyźnie drogę, podszedł do tico i otworzył drzwi od strony kierowcy. Gdy poczuł woń alkoholu, nie zastanawiając się wyjął ze stacyjki kluczyki. Kiedy nadjechał radiowóz policyjny przekazał je kleszczowskim policjantom. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 52-latka. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się również, że kierowca daewoo ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie