Budowa ścieżki rowerowej wokół jeziora Bugaj to inwestycja, którą wywalczyli mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego. Pierwszy etap jej budowy wykonany został w 2019 roku. Wówczas oddano do użytku parking oraz odcinek ścieżki, od ul. Wierzeje do skrzyżowania ulic Porannej i Roślinnej. To miał być jednak dopiero początek. Pomysł takiego zagospodarowania terenów wokół jeziora przypadł do gustu mieszkańcom, którzy w dwóch kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego zdecydowali o budowie następnych części drogi dla jednośladów. W 2020 roku powinien być gotowy fragment od ul. Porannej do ul. Rusałki, a na koniec 2021 roku mieliśmy pojechać rowerami już także na części ,od ul. Rusałki do ul. Koralowej.
Prace przy budowie ścieżki zatrzymały się jednak na pierwszym etapie. Co się wydarzyło? Dlaczego miasto dalej nie buduje tej drogi? Okazuje się, że na przeszkodzie stanęły problemy z opracowaniem dokumentacji związane m. in. z trudnym ukształtowaniem terenu oraz kolizją z linią energetyczną. Sprawą interesowaliśmy się już w listopadzie ubiegłego roku. Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego piotrkowskiego magistratu, informował wówczas, że projektant niedługo ma przekazać komplet dokumentacji projektowej.
- Po odbiorze dokumentacji niezwłocznie wystąpimy o pozwolenie na budowę oraz uzyskanie niezbędnych pozwoleń na wycinkę drzew i krzewów. Mamy nadzieję równolegle rozpocząć procedurę pozwolenia na wycinkę i procedurę przetargową na wybór wykonawcy robót budowlanych, tak aby wycinka była możliwa przed okresem ochronnym dla ptaków – mówił na koniec listopada 2020 roku Jarosław Bąkowicz.
Sprawa jeszcze trochę potrwała, ponieważ z informacji, jakie udało nam się uzyskać w Urzędzie Miasta, obecnie trwa jeszcze procedura uzyskiwania pozwolenia na budowę. Dopiero po otrzymaniu tego dokumentu będzie można ogłosić przetarg na wykonanie prac. Urzędnicy nie zdradzają, kiedy fizycznie drogowcy mogą się pojawić na placu budowy. Na pewno nie nastąpi to zbyt szybko. Przetargu jeszcze nie ma. Jak już zostanie ogłoszony, to i tak pozostaje jeszcze cała procedura wyboru wykonawcy, podpisania umowy i przekazania placu budowy. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki i zakładając optymistycznych wariant, w którym wystarczy jeden przetarg, aby wyłonić wykonawcę, prace przy budowie mogą wystartować w okolicach czerwca.
Mimo wszystko istnieje szansa, że drugim fragmentem ścieżki rowerowej pojedziemy jeszcze w tym roku. Zdecydowanie dłużej poczekamy na etap, od ul. Rusałki do ul. Koralowej (miał być gotowy w ubiegłym roku – red.). W tym przypadku urzędnicy przygotowują dopiero materiały, które posłużą do wyboru projektanta. Jesteśmy więc w zasadzie jeszcze przed początkiem prac nad inwestycją. Najpierw będzie przetarg na wykonawcę dokumentacji, potem czas na jej przygotowanie i dopiero wówczas wystąpienie o pozwolenie na budowę, przetarg na realizację prac, a na końcu ich fizyczne wykonanie. Niezwykle mało prawdopodobne wydaje się, aby te roboty miały wystartować jeszcze w tym roku.
Mimo tych problemów w magistracie zapewniają że miasto nie tylko wykona dwa zapowiadane odcinki ścieżki rowerowej, ale taką drogą dla rowerzystów chce otoczyć w przyszłości całe jezioro Bugaj. - Miasto planuje wykonać ścieżkę wokół całego zbiornika, w oparciu o różne rodzaje opracowań i źródeł finansowania – zapowiadał Jarosław Bąkowicz.