W pierwszym meczu piotrkowski tenisista pokonał 6:0, 6:2 Jurija Simacka. W drugiej rundzie zwyciężył z Filipem Havajem 1:6, 6:4, 6:1. W ćwierćfinale Kamil wygrał z rozstawionym z numerem "jeden" Adrianem Partlem 1:6, 6:1, 7:6. W półfinale 18-latek z Piotrkowa także w trzech setach pokonał Marka Semjana 6:7. 6:2, 7:6, a w niedzielnym finale wygrał z Czechem Filipem Brtnickim 6:2, 6:3.
To już drugi zwycięski turniej singlowy w karierze piotrkowianina, na początku roku wygrał z hiszpańskiej Kartagenie.
Kamil tylko na chwilę wrócił do Polski, ponieważ już niebawem wystartuje w kolejnym, bardzo ważnym turnieju.
- We wtorek, 29 lipca wyjeżdżamy z Jankiem Zielińskim i Hubertem Hurkaczem do słowackich Piestan na eliminacje do Drużynowych Mistrzostw Europy. Aby zakwalifikować sie do turnieju głównego, musimy dotrzeć co najmniej do finału, a ten odbędzie się 4-6 sierpnia w Wenecji - powiedział nam piotrkowski tenisista.
Pozostaje mieć nadzieję, że Kamil wróci do domu najwcześniej 7 sierpnia, czego mu życzymy.
- Grali piłkarze. Wygrana Concordii, remis Polonii
- Duży sukces młodzieży Piotrkowianina
- Twarda walka Piotrcovii z mistrzem Polski (ZDJĘCIA)
- Polonia wreszcie wygrała na swoim boisku
- Concordia nie dała rady Włókniarzowi Zelów
- Pierwszy punkt na koncie Piotrkowianina
- Piotrcovia przegrała z beniaminkiem
- 10 minut bez bramki. Porażka Piotrkowianina z Energą MKS Kalisz
- Wygrana Concordii, remis Polonii